Śmieszą mnie wyliczenia strat - jak kogoś nie stać za program za 3 tysiące to i tak go nie kupi, skąd nagle np. ludzie kupujący ruskie fajki za 3 zł czy benzynę za 2 mieliby kasę na kupowanie fajek za 6 zł? Musieliby z czegoś zrezygnować - np. taki palący tatuś nie kupi dziecku butów na zimę, nie zarobi producent ani dystrybutor, państwo straci na VAT.

Państwo polskie karze nie "piratować", a samo jest największym piratem i zdziercą, z jego winy cierpimy nędzę i niedostatek, płacimy jedne z najwyższych na świecie podatków i jeszcze mamy przepłacać za własność intelektualną i płacić haracz dla zajksów i różnych takich? Jak rząd czegoś od nas wymaga, to niech najlepiej zacznie od siebie.

A ja jako mieszkaniec Warmii i Mazur za przyłączeniem tego regioniu do Niemiec i zrzucenia polskiego jarzma, nieudolności, złodziejstwa, biedy i bezrobocia.

"Gdyby rząd dbał o pracujących ludzi" ...toby ich nie zmuszał do pracowania na stoczniowców i ich przywileje. Tak, rząd niech wszystkich zatrudni i cofnijmy się do PRL'u, za którym polacy tak nostalgicznie tęsknią (sądząc po wypowiedziach na forum i wynikach wyborów).

Zwolennika demokracji i kapitalizmu prędzej spotkasz w UK, USA, Niemczech czy nawet Grecji lub Włoszech niż w polsce.

Też byś się tak cieszył, gdybyś się w S-ki załadował.

A czego się spodziewałeś po zawodowych pasożytach i starych komuchach? Jak ja petardę odpalam na stadionie to zaraz mnie pałują i pakują do s**i, a tutaj w świetla prawa sankcjonuje się nie tylko pasożytnictwo i społeczną nierówność ale także zwykłe huligaństwo.

A jak tam 9-ciu wiceministrów finansów? Może o nich jakaś wzmianka? I o kosztach utrzymania całego rządu? Co roku rząd się powiększa, niedługo będzie więcej ministrów, niż posłów i senatorów.

Najpierw latami polscy politycy do spółki ze związkowcami i klerem (niejaki ojciec dyrektor też podobno zarobił na stoczni i grał na GPW za te pieniądze) uwłaszczali się na majątku stoczni doprowadzając do jej zapaści, a teraz wielka ofera, bo ktoś przepłacił za ochłapy, które zostawili.

Trzeba było sprywatyzować stocznie w latach 89-90 i liberalizować gospodarkę, to dziś byłaby tutaj druga Korea a tak co jest? Miliardy podatników utopiono, stocznie zamknięto a o jakiś złom co pozostał będzie wielka, pseudo-patriotyczno-narodowo-katolicka histeria, w typowo polskim stylu.