Ciekawe ile im płacą za udział w proteście? Podobno stawka wynosi 50zł, ale ten strajk to być albo nie być dla pasożytów więc możliwe, że stawka wzrosła.

Kiedy w końcu kopalnie zostaną sprywatyzowane? Ile jeszcze mam pracować na górników? Płacić na nich podatki, przepłacać za prąd i ogrzewanie, dzielić się swoją emeryturą, znosić monopol węglowy i terror związkowy, który nijak się ma do obiecywanej w 89 roku wolności i demokracja. Jaka to wolność i demokracja, jak uprzywilejowanych jest kilka razy więcej, niż za komuny a reszta dalej klepie biedę?

Znalazł się jednak w tym kraju odważny i prawy człowiek, który chce pogonić związkowych pasożytów i nierobów, których wszyscy musimy utrzymywać płacąc podatki na kopalnie oraz przepłacając za energię i ogrzewanie. Jak się Wam górnicy podobają, to ich utrzymujcie z własnych pieniędzy, ale od moich WARA.

Górnicy zawsze pasożytowali na narodzie polskim i zamiast pracować tylko strajkowali i wiecowali, zawsze mieli też największe przywileje: deputaty, 13-stki, 14-stki, wcześniejsze emerytury - ja na 7900 średniej pensji w KGHM pracować nie mam zamiaru. Niech sobie zarabiają i 10 tysięcy - ale w prywatnych spółkach, dopóki ja jestem w tym kraju podatnikiem będe protestował przeciwko terrowi nierobów z kilofami.

W dodatku w moim regionie lobby górnicze doprowadziło do upadku prywatną firmę zatrudniającą kilkaset osób - gdyby pojawił się tutaj choć jeden górnik, ludzie ptrzetrąciliby pasożytowi kark jego własnym kilofem.

Ale dużo wytwarzam - wg. niemieckich ekonomistów jedno miejsce pracy w urzędzie to od 5 do 12-stu mniej miejsc pracy na rynku, natomiast jeden informatyk tworzy 8 miejsc pracy, a ja właśnie tworzę te 8 :)

Dlatego i jego obniżyli - każdy kto chce obniżać podatki, walczyć z pasożytnictwem i marnotrawstwem czy wspierać demokrację i kapitalizm staje się natychmiast wrogiem nr 1 wszystkich liczących się opcji politycznych.

Zapomniał dopisać, że złoty jest sztucznie osłabiany bo żydzi i masoni :) Trzeba było dop... podatek od zysków kapitałowych 90% a deficytu z 300% PKB - wtedy Ci wredni żydop-masoni "sztucznie" uciekaliby od złotówki i byłoby na kogo zwalić nieudolność polskiego rządu w budowaniu silnej gospodarki kapitalistycznej.

Z 1900-2100 zjazd w okolice 1550, może niżej - najgorszy scenariusz to okolice lutowych dołków (bez ich przełamania), następnie wybicie, lecz już nie tak mocne - w okolice 1700-1800 i kolejna konsolidacja.

Ja zadowalam się małym zyskiem, lecz pewniejszym - kupiłem przy 1460 (średnia ważona), wysypałem się przy około 1750 (także średnia, pi razy drzwi 25 pkt), sporo strat z bessiory odrobiłem (około 1/3), więc jestem zadowolony. Zresztą bardziej mnie interesują obligacje i lokaty od jakiegoś czasu niż akcje, w akcjach mam jakieś 20-30%.

Tak, ale co powiesz szwagrowi, który pracuje w ZUS, tacie i mamie w KRUS oraz bratu w NFZ? Ich rodziny głosują na CIebie i wspierają, to Twoje polityczne zaplecze, możesz tam kupować głosy za pieniądze podatników i rozdawać stanowiska stronnikom. Utniesz gałąź, na której siedzisz?