Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Pilsener / 2009-04-17 15:20 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zakładałem, że będziemy się dyndać w przewodzie 1550-1900, na razie się sprawdza, W20 najwyraźniej polubił tą miejscówkę. Pytanie do kiedy? Szybkie testowanie dołów grozi ich pogłębieniem, a to już się odbije na moim zdrowiu.
Pilsener / 2009-04-17 15:18 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dobrze, że niedawno sprzedałem prawie 1/3 akcji. Mocno tryknie to znów się coś kupi, szkoda tylko, że na razie małe kwoty - ale za duże ryzyko, że tryknie bardziej, niżby człowiek chciał. Zbyt niska przewidywalność tego cyrku.
Pilsener / 2009-04-17 15:14 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A jakie były powody jak rośliśmy wbrew Europie?
Pilsener / 2009-04-17 15:13 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo bogaci nie są głupi (np. Kulczyk płaci podatki w Austrii) no i jest ich w polsce bardzo mało, natomiast miłośników telenowel jeżdżących 10-letnim cudem polskiej myśli technicznej jest od groma, łatwo ich kolejny raz przewalić.

Re: Zbrojeniówka zastrajkuje

Pilsener / 2009-04-17 15:05 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Kolejne pasożyty i związkowa hołota aż się palą, by spalić pod sejmem kolejną porcję opon. Nie będziemy płacić za wasz węgiel! Nie będziemy płacić za wasze pociągi! Nie będziemy płacić za wasze karabiny i czołgi! A wy nie płaćcie za mój kryzys - idę na taki układ, przyda się parę groszy więcej.
Pilsener / 2009-04-17 15:01 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Za to nauczyciele dostaną dwie podwyżki, górnikom też się należy, urzędnicy mają waloryzację i różne nagrody im dają, w lasach państwowych średnia płaca 5 tysi - po prostu urodziłeś się nie w tej rodzinie, ale nie martw się - ja też nie mam nikogo z partii w rodzinie i też cięzko pracuję a mało zarabiam, bo musze pasożytów utrzymywać.
Pilsener / 2009-04-17 14:59 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A Toosck oczywiście belfer spod stoczni - więc nauczyciele w tym roku dwie podwyżki - bo im się oczywiście należy, nieważne że polski system edukacji jest jednym z najgorszych w Europie - przecież nie o to chodzi, by kształcić naród tanio i dobrze - ważne, żeby kuźnia partyjnych kadr pracowała pełną parą.

Nietrudno było to przewidzieć

Pilsener / 2009-04-17 14:54 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Rząd socjalistyczno-konserwatywny wywodzących się w 99% z sektora publicznego partyjnych towarzyszy o swoich zadbał, a co drugi polak pracuje dla sektora publicznego lub w spółce kontrolowanej przez polski rząd. 13-tki, 14-stki, deputaty, podwyżki zrobiły swoje - średnia płaca w KGHM - 8900, w lasach państwowych - ponad 5 - w sumie sektor publiczny zarabia 30% więcej niż prywatny. Do tego standardowe podniesienie płacy minimalnej, wydłużenie macierzyńskiego czy inne socjalne bzdury, które zwiększają zatrudnienie w sektorze państwowym, ale zmniejszają w prywatnym - i o to chodzi, bo przecież pracownicy budżetówki nie będą płacić za nasz kryzys. A może to my w końcu przestaniemy pracować na ich przywileje?

Zapomniał wół, jak cielęciem był

Pilsener / 2009-04-17 12:01 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Każdy polski polityk obiecuje, nie robi tego co obiecuje i oskarża innych polityków o nie robienie tego, co sam obiecuje - a najmniej istotna tu jest nazwa partii, polityka to po prostu w tym kraju taki zawód, gdzie mówiąc prawdę i dbając o interes kraju oraz wyborców do niczego się nie dojdzie.

A już najśmiejniejsze w takich spotach jest to, że oskarżają swoich przeciwników o to, co dokładnie sami robili:
- nagrody dla swoich kolesiów - np. CIECH
- zawłaszczanie mediów
- korupcja i żonglerka stołkami

Dlatego regularnie bojkotuję WSZYSTKIE polskie pseudo-demokratyczne wybory, bo chcę głosować na ludzi, a nie na partię. Popatrzcie na wybory do Parlamentu Europejskiego - partyjni aparatczycy rozstawiają listy i decydują, kto i z jakiego okręgu "ma zostać wybrany" - w takiej parodii demokracji ja i moja rodzina nie zamierzamy uczestniczyć.
Pilsener / 2009-04-17 11:50 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Czyli chyba zaczął się sezon wyników? Pytanie kiedy zacząć kupować? Przy 1600? 1550? Poniżej? Czekać na okolice lutowego dna? A może dno zostanie przebite kolejny raz? Na walutach bryndza, obligacje leżą - na czym tu zarabiać? Trzeba chyba będzie jeździć do NRD'owa po czekoladę i guziki do lewisów i tym handlować, jak za starych dobrych czasów.
Pilsener / 2009-04-17 10:31 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dokładnie - tak jak Kulczyk płaci podatki w Austrii czas, by obywatele i naród zrzucili polskie jarzmo i zaczeli prowadzić akcje obywatelskiego nieposłuszeństwa podobną do tej z abonamentem RTV. Nie płaćmy podatków! Rejestrujmy firmy na Litwie! Pokażmy polsce, że nie będziemy frajerami, nie damy się bez końca doić.

Re: Sposób naliczania opłaty za zarządzanie

Pilsener / 2009-04-17 09:09 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ja bym nie kupował funduszy stabilnego wzrostu czy zrównoważonych - lwią cześć ich zysku zjadają horrendalne prowizje - 3,5%? Tyle to mają niektóre akcyjne fundusze! Jak chcesz mieć stabilny wzrost to wrzuć 25% tych środków w PKO/CS akcji, resztę w PKO/CS obligacji i pieniężnych - wyjdziesz na dokładnie to samo, a zaoszczędzisz na prowizji, bo fundusze obligacji i pieniężne pobierają ją znacznie mniejszą.
Pilsener / 2009-04-17 08:57 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Niestety nie ma dla obligacji alternatywy - chyba, że lokata bankowa. W obligacje warto wrzucić mając na uwadze horyzont co najmniej roku, dwóch. Na kilka miesięcy to lepiej założyć lokatę.
Pilsener / 2009-04-17 08:55 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
1950 na razie nie jest realne - biorąc to pod uwagę sprzedałem około 1/3 akcji, które posiadałem (umarzając jeden fundusz zrównoważony), resztę trzymam, jak wzrośnie do 1900 sprzedam kolejną 1/3 akcji - 1900 to dla mnie silny opór (górna granica 4-miesięcznej konsolidacji) . Większe zakupy akcji planuję pod koniec roku (listopad/grudzień) lub gdy znów spadnie poniżej 1300, dokupię znów 1/3 gdy zejdzie poniżej 1550. Poza tym martwią mnie bardziej wyniki obligacji, niż akcji - z akcjami mi się nie śpieszy, teraz za duże ryzyko by się w nie ładować.

Re: Schetyna: Nie podniesiemy podatków

Pilsener / 2009-04-17 08:48 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Składka rentowa to podatek - a jak sobie to partia nazwie, to mnie to grzeje - każde obowiązkowe potrącenie jest podatkiem, ale partia to podzieliła i ponazywała na różne "składki", by Wam robić wodę z mózgu. Składkę to ja płacę do Polskiego Związku Wędkarskiego. Równie dobrze można by zrobić jeden podatek w wysokości 50, 60 i 70% - ale wtedy zatrudnienie stracą partyjni towarzysze, którzy dzielą te pieniądze na czworo.

Ja wiem jedno - pracodawca płaci na mnie ponad 3300 (prawdziwa kwota brutto, bez kosztów pozapłacowych), bym dostał na rękę nieco ponad 2 tysiące - więc te 1300 zł to podatek, który płacę - wychodzi mi 40% (od kwoty brutto), więc przestańcie okłamywać ludzi! Zauważcie, że część podatku partia sprytnie ukryła po stronie pracodawcy zaniżając kwotę brutto - a co za różnica, jak to i tak są MOJE pieniądze, mój dochód, który uczciwie wypracowałem?

Najnowsze wpisy