A co za różnica? Stołki obsadzają wszystkie opcje.

Kawa czy debata :)

I inne kuźnie partyjnych kadr, czy źródła stołków dla partyjnych towarzyszy, takie choćby ARiMR, CBA czy KRRiTv - takich tworów w polsce jest kilkadziesiąt, ale kto je zlikwiduje? Partia, która żyje z tego, co centralno-katolicko-narodowe urzędy wydoją z podatników?

A ktoś mierzył szybkość działania tych stron, liczbę zapytań http czy wagę? I na jakiej zasadzie określano błędy HTML? Przy doctype TRANSITIONAL? Przecież to kpina, robić nowe strony, które już na starcie definiuje się jako wsteczne (zawierające zdeprecjonowane znaczniki i atrybuty). A optymalizacja grafiki, styli czy choćby skryptów? Od kiedy skrypty JS (w dodatku często w olbrzymiej ilości) dołączamy na początku strony? By zaburzyć progresywne jej ładowanie? I po co strony, które zawierają inwazyjny JS czy Flash? Na dzień dobry nie mogę korzystać z takich stron, a IE od razu wywala błędy JS.

A co mają powiedzieć? Tacy sami analitycy, jak ekonomiści opłacani przez partię - czyli zwykli politycy z dyplomem uczelni po prostu.

A czego można oczekiwać od kolejnego rządu starych komuchów, ludzi wywodzących się z sektora publicznego, wrogo nastawionych do demokracji i gospodarki wolnorynkowej?

A oczywiście rząd nie mógł przygotować ustawy wcześniej, boby nie było na kogo zwalić - zresztą takie ustawy nie są w interesie partii, grożą ograniczeniem biurokracji i administracji, kręgosłupa i krwiobiegu partii.

"rządu na konferencji pod hasłem Spełniamy obietnice" - hahaha, powinni raczej zwołać konferencję "dlaczego jak każdy polski rząd, nie spełniamy obietnic i nie robimy kompletnie nic". Który główny punkt z kampanii wyborczej został zrealizowany? Olali nawet Palikota i jego przyjazne państwo. Jak chcą, żebym zaczął chodzić z rodziną na wybory niech sami najpierw ruszą swoje zady i pchną kraj w kierunku wolnego rynku i demokracji.