Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Pilsener / 2009-03-16 14:14 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Pamiętaj, że z zagranicy ceny naszych akcji oglądasz przez pryzmat różnic kursowych... Słaba złotówka sprawiła, że za te same pieniądze można kupić 50% więcej akcji, co nie jest bez znaczenia dla analityków.
Pilsener / 2009-03-16 12:12 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo "na razie" jeszcze handel opcjami nie jest reglamentowany, koncesjonowany, opodatkowany akcyzą - ale na razie... W ten sposób wspaniała polska chce zachęcić polaków i kapitał do oszczędzania: dop... podatek od lokat bankowych, by próbowali zarobić na opcjach. Nie wyszło? Normalne, polakom mało co się w życiu udaje.
Pilsener / 2009-03-16 12:05 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A po co polskiemu rządowi program, jak taki już od dawna jest? Doić podatnika i kułaka, póki nie sp... jeszcze na wyspy - tak można w skrócie scharakteryzować program każdego polskiego rządu.
Pilsener / 2009-03-16 09:29 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Trzeba było nie robić długów - ale po wejściu do euro o kwestie długu bardziej martwi się EBC, gdyż kryzys w jednym kraju szybciej wtedy rozlewa się na pozostałe, stąd wejście do euro jest korzystne dla krajów socjalistycznych, zadłużonych i o słabej dynamice wzrostu. A np. niskie stopy procentowe mogą być dobre dla socjalistycznego molocha w rodzaju Francji, ale dla kraju rozwijającego się poprzez ideały gospodarki wolnorynkowej (jak np. Irlandia) mogą okazać się zabójcze i łatwo doprowadzić do klasyczne przegrzania gospodarki, czy jak kto woli - przeinwestowania na kredyt.

Wspólna polityka monetarna jest OK, pod warunkiem, że gospodarka też jest "w miarę" wspólna, a nie każdy sobie rzepkę skrobie i ma głęboko kryteria makroekonomiczne, które są warunkiem posiadania euro - czym to w przyszłości grozi, to nietrudno sobie wyobrazić: np. we Francji do głosu dochodzi Mugabe i ciągnie ze sobą na dno całą strefę euro.
Pilsener / 2009-03-16 09:23 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Nie chodzi o suwerenność, tylko większe skorelowanie gospodarek - jest ono niekorzystne dla krajów rozwijających się szybko (jak UK) lub słabo rozwiniętych, natomiast bardzo korzystne dla socjalistycznych molochów w stylu Francji lub krajów bardzo małych. Kraj słabo rozwinięty lub taki, który chce się szybko rozwijać nie powinien przyjmować euro przynajmniej dopóki sama UE się nie zreformuje i zrezygnuje z:
- socjalistycznych dyrektyw i ochrony rynku
- liberalnego podejścia do łamania kryteriów ekonomicznych

Kraje odpowiedzialne nie mogą ponosić skutków nieodpowiedzialnego prowadzenia gospodarki w innych krajach. Kto nam da gwarancję, że np. za 10 lat Francja nie zbankrutuje i nie pociągnie za sobą całej strefy euro?

Re: Wprowadzimy euro bez zmiany konstytucji

Pilsener / 2009-03-16 09:15 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Po wejściu do strefy euro, obie te funkcje ma przejąć Europejski Bank Centralny" - no dobrze, ale rozważmy taką sytuację:
- czynsze w moim pawilonie są ustalane w euro
- dlatego przyjmuje też euro zamiast złotówek od klientów
- swoim pracownikom również mogę płacić w euro
- za towar już od dawna płacę w euro

I co mnie teraz obchodzi NBP i jego polityka monetarna?

I nikt złotówki nie detronizuje, niech ona sobie w konstytucji tkwi, obok setek innych zbędnych zapisów o maryjach dziewicach czy związkach zawodowych. NBP sobie może dalej realizować politykę monetarną, tylko że teraz ta polityka będzie sprowadzała się do emisji numizmatów :)
Pilsener / 2009-03-16 09:07 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Od kiedy to wspieranie nieudaczników i spekulantów oraz ingerowanie w wolny rynek jest korzystne dla kraju?

Re: Polacy są coraz zamożniejsi

Pilsener / 2009-03-16 08:54 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo o jeden procent mniej wydają na żywność? To jakieś żarty? A może to efekt odejścia od władzy Endrju i mniejszych dopłat podatników do cen minimalnych i skupów interwencyjnych? Na żywność wydawalibyśmy średnio 10% pensji, gdybyśmy nie musieli sponsorować prawie 2 milionów kilkuhektarowych pasożytów i gdyby zniesiono takie relikty RWPG, jak unijna polityka rolna - chroniąc rolników (w olbrzymiej większości pseudorolników, nie mających nic wspólnego z produkcją żywności) uderzamy w konsumentów i wolny rynek.

Re: Radio Maryja poprze PiS w eurowyborach

Pilsener / 2009-03-16 08:45 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Kiedyś spytałem wujka, dlaczego nie chodzi do kościoła "Bo nie interesuję się polityką" - odparł. Cała prawda o polskim kościele, złożonym z antysemitów, ksenofobów i oligarchów, którzy są reliktem PRL'u i często razem z byłymi funkcjonariuszami SB uwłaszczają się na majątku podatników, godzą w wolność i demokrację oraz ruinują wizerunek kraju na arenie międzynarodowej.

Nie po to walczyłem o wolność i demokrację, żeby teraz zamiast pierwszego komisarza wysłuchiwać prymasa pampasa, kościół powinien być wyraźnie oddzielony od państwa a religia powinna być prywatną sprawą każdego człowieka - są to podstawowe warunki wolności i demokracji.

Warto wiedzieć

Pilsener / 2009-03-15 23:59 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jak proponowali mi strukturę na W20 to wiedziałem, że GPW na początku roku runie - i faktycznie tak było. Teraz widzę, ze za 1300$ na rynku zlota zarobię 26% - wnioskuję z tego, że szykuje się odwrót od złota w ciągu najbliższego roku. Wcześniej była też lokata zakładająca 200$ za baryłkę ropy, pff... Nie inwestuję w to, na czym się nie znam w żadnej postaci, a jak się znam to wolę sam handlować złotem - zaoszczędzę na prowizjach.
Pilsener / 2009-03-15 23:55 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Tanie akcje? Tanie to psy jedzą... Ja bym szukał jeśli już to akcji spółek w dobrej kondycji i z perspektywą rozwoju, a takie spółki nigdy nie są tanie - kupowanie jakiegoś bankruta w nadziei na łatwy i duży zysk to moim zdaniem loteria lub spekulacja, a nie inwestowanie, taka spółka nigdy nie będzie dobra na długi termin - myśląc o przyszłości powinno się wybierać spółki stabilne i najlepsze.

Zresztą zrób eksperyment: cofnij się o rok wstecz i Ty będziesz kupował co kwartał/miesiąc te spółki, które najwięcej straciły (tanie) a ja te, które straciły najmniej. Kto z nas po roku czasu będzie dysponował większym kapitałem?

Re: 16.03 - 20.03 mBank

Pilsener / 2009-03-15 23:48 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Portfel krajowy w mBanku:
20% akcje, 50% obligacje, 10% pieniężne, 20% różne hybrydy (typu Skarbiec Ochrony Kapitału, Uni Aktywna Alokacja czy Allianz Aktywnej Alokacji, którego przy najbliższej sposobności się pozbędę, bo mam taką zasadę, że co jakiś czas jeden fundusz na trzy wypada i zastępuje go inny). Dużo tego jest i trudno spamiętać, np. obligacje mam Skarbca, Allianza, PKO i BPH (chyba), pieniężne Skarbca, AIG i Allianza - zbyt szybko to wszystko się zmienia, ważniejszy jest dla mnie dobór struktury portfela do aktualnej sytuacji, niż jakie akurat fundusze posiadam.
Pilsener / 2009-03-15 14:42 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Wygrywali i co z tego? Natychmiast zostaną zauważeni i zostaną asystentami, najczęściej na uczelniach w USA. Nie sztuka mieć dobrych studentów wybierając z 50 na jedno miejsce, sztuka wykształcić pozostałych 49, a tych 49 odbiega znacznie od światowych standardów (w Szwecji mają mniej funkcjonalnych analfabetów ogółem niż u nas z dyplomem magistra). Jeśli chodzi o liczbę publikacji naukowych czy patentów także nie wypadamy rewelacyjnie, więc pocieszanie się że jacyś tam studenci coś wygrali do mnie nie przemawia, bo polska edukacja stoi bardzo nisko w porównaniu z innymi krajami i w 90% jest to wina partii - uczelnie są kuźnią partyjnych kadr, siedliskiem starej nomenklatury, wylęgarnią nepotyzmu i deprawacji, podobnie jak szkoły - co drugi polityk to belfer a ilu masz polityków wywodzących się z sektora prywatnego? I nie obchodzi mnie, czy partia nazywa się PZPR, PIS, PO, PSL czy SLD - bo nie ma to dla kraju większego znaczenia, to tylko nazwy mające dać obywatelom namiastkę demokracji.
Pilsener / 2009-03-14 23:39 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A w Kanadzie się sprawdza? Jak trzeba nawet rok czekać na najprostszą operację? W UK się tak sprawdza, że od wielu lat próbuje się zreformować niewydolną służbę zdrowia. Nikt nie mówi, że kapitalizm i wolny rynek jest idealny, ale usługi zdrowotne z klucza partyjnego są o wiele gorsze. Przeciętny pracujący ma o wiele lepszą opiekę w USA niż u nas i to są fakty i tylko to się liczy - biedacy w każdym systemie są kopani w d...ę a bogaczom się powodzi w obu systemach - chodzi o zwykłych, pracujących ludzi, aby zapewnić im równy, powszechny, sprawiedliwy dostęp do usług medycznych - tylko o to walczę. O wolność wyboru i demokrację.
Pilsener / 2009-03-14 23:33 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dążenie do wolnego rynku i demokracji to radykalizm? Być może w tym kraju tak jest, dlatego polska jest tam, gdzie zawsze była - na marginesie. Nie wiem czy zauważyłeś, ale w rankingach najlepszych uczelni próżno szukać państwowych, polskich czy włoskich molochów. Nie da się sprywatyzować wszystkiego, ale uczelnie można i powinno się, krzyki, że edukacja powinna być państwowa to jest właśnie populizm i radykalizm. Im mniej państwa w gospodarce tym lepiej i to są fakty, tymczasem w polsce wciąż prawie połowa (albo nieco ponad, zależy od metodologii) gospodarki jest wciąż w rękach partii, więc rózne dyskusje o tym, czy w polsce jest za mało czy za dużo państwowego interwencjonizmu uważam za bezzasadną.

Najnowsze wpisy