Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Pilsener / 2008-11-21 14:48 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
To jest myślenie życzeniowe - nie wiadomo jaka będzie sytuacja w 2011/20012, to są wszystko założenia - trwa kryzys, który poważnie może zagrozić budżetowi, niska inflacja i stopy to nie jedyne kryterium przyjęcia euro. Wolę patrzeć na to, co jest teraz i o euro myśleć wtedy, kiedy sytuacja gospodarcza ulegnie zdecydowanej poprawie, a nie gdybać. Autostrad też miało być nie wiadomo ile.

Mamy prawie podwójne dno

Pilsener / 2008-11-21 14:42 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Tak jak kiedyś mówiłem - wystąpił niestety najbardziej prawdopodobny scenariusz, czyli spadek w okolice październikowych minimów - ale to było można łatwo przewidzieć, rynek tego oczekiwał, zaskakuje jednak szybkość spadków, co nie wróży dobrze - gdyby to był powrót po kilku miesiącach na małych obrotach... Pytanie jak zwykle - co dalej? Czy realne jest zejście poniżej 1400 i powrót do trendu spadkowego? Obawiam się niestety, że taka możliwość jest mocno prawdopodobna - przydałby się teraz okres 2-3 miesięcy spokoju (z indeksem w okolicach 1600-1700), co mogłoby "uklepać" dno - jednak równie dobrze jak spokoju na giełdach można oczekiwać chyba powrotu do 3100. Ktoś myśli długofalowo? Jak może wyglądać sytuacja na GPW pod koniec 2009, który powinien być najgorszym rokiem dla gospodarki? A może to 2010 będzie najgorszy? Kupić tanio to jedno, ale gdzie tu widzieć szansę na duże wzrosty?
Pilsener / 2008-11-20 17:41 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
90% mówię z ostrożności, bo nie znam kraju rozwijającego się o silnej walucie (chyba, że została ona wzmocniona sztucznie), typu CHF - skoro te ojro jest takie dobre, to dlaczego bierzecie kredyty w CHF, a nie w ojro?

Stopy nie służą pobudzaniu gospodarki, a zwalczaniu inflacji - niska inflacja jest jednym z czynników determinujących długofalowy wzrost gospodarczy. Jeśli inflacja w UE wyniesie 5%, to u nas może to być 7-8, a nawet 10%, kombinacja niskich stóp i wysokiej inflacji jest korzystna tylko na starcie - to najkrótsza droga do przegrzania gospodarki i przeinwestowania na kredyt, a w konsekwencji - zapaści.

Re: USA

Pilsener / 2008-11-20 16:59 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Mało istotne, jak to się skończy - brak spektakularnej obrony tego poziomu zniechęci popyt na co najmniej tydzień, co zagrozi minimom na GPW - powinniśmy niedługo znów zobczyć W20 poniżej 1500 - tym razem boję się, że na dłużej i z prognozowanego przeze mnie podwójnego dna wyjdą nici.

Ciekawa sesja

Pilsener / 2008-11-20 15:20 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jakby nie patrzył, sesja zaskakuje zmiennością! Po co w ogóle nam te sesje? Otwórzmy giełdę na 15 minut a potem od razu fixing - będzie to samo, tylko gadania mniej :)
Pilsener / 2008-11-20 15:13 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ewentualne wzrosty cen to akurat najmniejszy problem - są dużo poważniejsze, stawką jest rozwój gospodarki w ciągu najbliższych 10-20 lat, gdyż na to będzie miała wpływ strata różnic kursowych (które w 90% są korzystne dla krajów o słabszej gospodarce i rozwijających się) oraz indywidualnej polityki monetarnej (podaż pieniądza, stopy procentowe itp.).

Niestety polska chce kroczyć drogą eu-socjalizmu, który może ją tylko zaprowadzić do gospodarczej stagnacji po osiągnięciu dochodów na poziomie 60-75% średniej UE, gdyż dalszy rozwój bez zmiany ustroju na kapitalistyczny będzie po prostu niemożliwy - a UE nie pozwoli wprowadzić w polsce kapitalizmu.
Pilsener / 2008-11-20 15:07 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Niestety, nic na to nie poradzisz - rozwój kraju nie jest w niczyim politycznym interesie - wyborcy rozliczają polityków z socjalu, a nie wskaźników makro.
Pilsener / 2008-11-20 13:48 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Twarde dno to 900 punktów - miękkie to ta granica + zdyskontowanie upływu czasu, czyli okolice Grunwaldu, AT też wskazuje na Grunwald. Wołajcie Jagiełłę i do dzieła.

Dlatego NIE

Pilsener / 2008-11-20 13:45 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Nie śpieszmy się z tym euro - jak socjalistyczne Niemcy i Francja chcą psuć UE, gospodarkę europejską i europejską walutę, to niech psują - ale bez nas. Kraj rozwijający się potrzebuje indywidualnej polityki monetarnej, euro jest odpowiedniejsze dla socjalistycznego molocha w gospodarczej stagnacji - no chyba, że polska aspiruje do roli właśnie takiego.
Pilsener / 2008-11-20 11:48 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
To biedni utrzymują państwo oddając mu 60% dochodów na dzień dobry - zarabiasz 3000 brutto, na rękę dostajesz 2000 zł - zapłaciłeś 1000 zł podatku, jednak pracodawca musi zapłacić jeszcze 70% - czyli 2100 - zatem faktycznie pracodawca płaci na Ciebie 5100 (Twój zarobek) a w łapę masz 2000 - czyli około 40% - to ile płacisz rzeczywistego podatku? W dodatku od tych 40% co Ci zostaje musisz oddać kolejną połowę w postaci VAT'u i ukrytych w cenach podatkach - np. podatek na rolników jest ukryty w wyższych cenach żywności, podatek na górników - w wyższych cenach ogrzewania i prądu. Kulczyk może płacić podatki w Austrii, a co ma zrobić zwykły, szary człowiek? Na stare lata nie będzie przecież emigrował!
Pilsener / 2008-11-20 11:34 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo zadłużanie szpitala to najprostsza droga do zwiększenia jego budżetu, natomiast za oszczędności są kary - za niewykorzystanie środków. To chory system, bo każdą jednostkę budżetową skazuje na degradację - każdy firma musi mieć minimalną dodatnią rentowność (zależną od branży) jeśli chce przetrwać w długim terminie.

Re: WIG20 ostro w dół

Pilsener / 2008-11-20 10:47 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Wczorajszy wzrost był wbrew Europie i USA, więc dziś będzie korekta - proste.
Pilsener / 2008-11-19 12:29 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo w polsce podejście do problemu jest typowo polskie - jeden polak MUSI drugiemu uregulować WSZYŚCIUTKO, bo umrze z zawiści, zazdrości, zgryzoty itp. itd. W moim mieście chcą nawet uregulować, jak mają wyglądać i kiedy być wystawiane dekoracje świąteczne. Ludzie domagają się przepisów w tek kwestii.

Daj polakom władzę, to zobaczysz niedługo w konstytucji zapis, że spłuczka klozetowa ma mieć 8 litrów pojemności, nie mniej ani więcej.

Inna kwestia to taka, że 2/3 polaków wciąż pracuje i żyje jak w PRL'u, kompletnie nie rozumiejąc czym jest wolność, liberalizm, państwo prawa i demokracja, prawa człowieka, nie rozumieją podstaw funkcjonowania państwa itp. - politycy zręcznie na tym żerują.

Bzdury

Pilsener / 2008-11-19 12:12 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Tak naprawdę bezrobocie w polsce wynosi około 40-45%, ale jest ono ukryte - choćby w rolnictwie czy rozdętym do granic absurdu sektorze publicznym, że już nie wspomnę o najmłodszych na świecie emerytach czy najliczniejszych rencistach.

Na tak zwanych "zatrudnionych" w rolnictwie czy górnictwie, przemyśle stoczniowym (3500 dopłaty do jednego zatrudnionego na miesiąc) itp. ciężko pracują pracownicy sektora prywatnego - a ponieważ tylko co drugi polski "pracownik" pracuje w sektorze prywatnym, to ani wysokie dochody, ani dobrobyt nam w najbliższych 20-50 latach nie grożą.

Za komuny też było niskie bezrobocie i co z tego?
Pilsener / 2008-11-19 11:49 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zacznijmy od tego, że w polsce nie ma emerytur ani składek, tylko zasiłki starcze i podatki. W polsce politycy nazywają to składkami i emeryturami, żeby robić Wam wodę z mózgu - równie dobrze mógłby być jeden podatek 60% i z tego rząd Wam wypłaca "emeryturę" - ale wtedy mniej zostanie dla partii, dlatego system musi być tak bardzo skomplikowany, jak tylko jest to możliwe.

Najnowsze wpisy