Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Pilsener / 2008-11-03 09:48 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
My pompujemy znacznie więcej - choćby 50 miliardów wpompujemy w tym roku w rolnictwo, a efekt tego jest nadzwyczaj pozytywny: tania jak barszcz żywność, niskie podatki, nadwyżka budżetowa i zadowoleni rolnicy, którzy ostatnio żeby mi to okazać zablokowali mi drogę niedaleko Bartoszyc, byli zadowoleni z tych 50 miliardów! Prawie mi oczy wybili grabiami, haha

Te 700 mld to dowód na to, jak zgubny jest socjalizm dla gospodarki - bo to politycy wywołali kryzys realizując obietnice "tanich mieszkań i kredytów dla wszystkich", a teraz to wielcy ratownicy śpieszą z pomocą chciwym bankierom. U nas jest identycznie - tylko redystrybucja dotyczy około 50% dochodu narodowego a nie 10-20% jak w USA.

Pokaż mi kraj, który mając 50% środków produkcji w rękach państwa osiągnął sukces gospodarczy.
Pilsener / 2008-11-03 09:36 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Tylko nieco ponad 50% (w wieku produkcyjnym) polaków pracuje, z czego połowa w sektorze publicznym, który jest nieefektywny i nierentowny. Realne bezrobocie to 30-40% a nie jakieś 6,5% - bo tyle by wyniosło gdyby urynkowić polską gospodarkę i wdrożyć w końcu w kraju jakiekolwiek demokratyczne reformy wolno-rynkowe. Mimo tak złej sytuacji w sejmie zasiadają jak zwykle same partie socjalistyczno-konserwatywne, które jedyne co robią to mnożą kolejne bzdurne regulacje, a każda regulacja rozwiązuje jeden problem, by stworzyć natychmiast trzy inne. Tylko na rolnictwo w tym roku z naszych podatków zostanie wydane prawie 50 MILIARDÓW złotych, od upadku tak zwanej "komuny" liczbą urzędników i regulacji wzrosła kilkukrotnie. Ale czy kogoś to martwi? Wywalono ze szkół manifest komunistyczny, wsadzono katechizm powszechny i już wielka wolność i demokracja! Jaka w polsce wolność i demokracja? Standardy wolności gospodarczej mamy na poziomie Kenii i Egiptu, a w łamaniu praw człowieka polska okupuje czołowe miejsca w Europie. Ale czy kogoś to martwi?
Pilsener / 2008-11-03 09:24 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Masz rację - ale ktoś musi zarobić na te 50 miliardów, wydane w tym roku na rolnictwo. Ktoś musi zarobić na 50 tysięcy intratnych stanowisk rozdzielanych z klucza partyjnego. Ktoś musi zarobić na wcześniejsze emerytury dla górników. Ktoś musi zarobić na sektor publiczny, dopłaty, przywileje, najliczniejszych na świecie rencistów. Kto ma na to pracować jak nie młodzi, zdrowi i silni a w dodatku optymistycznie nastawieni do życia frajerzy?

To jest właśnie polska

Pilsener / 2008-11-03 09:05 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
W USA rząd tłumaczyłby się, dlaczego coś nie jest prywatne - w polsce odwrotnie, ludzie tęsknią za PRL i chcieliby wszystko mieć państwowe, bo tylko społeczna własność środków produkcji prowadzi do dobrobytu.
Pilsener / 2008-11-01 19:29 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
1. Dlaczego komisja oddaje mienie tylko kościołowi i po zaniżonej wartości? A zaburzanie niech sp... państwo nie chce nawet wykupić przedwojennych obligacji - to jest wolność, sprawiedliwość i demokracja? Równe traktowanie obywateli? Nie mówiąc już o zasadach funkcjonowanie tej komisji, która łamie elementarne prawa człowieka, bo nie przysługuje od niej żadne odwołanie.
2. Z tą skutecznością religii rzymskokatolickiej w wychowywaniu obywateli powiem tak: hahaha - co mają jakieś maryje i dziewice do wychowania?? To niedorzeczne.
3. Nie obchodzi mnie czyj to pomysł - gdyby kościół miał honor i godność, toby odmówił a prymas-pampas by powiedział, że nie godzi się z pieniędzy podatników finansować świątyń, podobnie jak papież powinien zaprotestować przeciwko wprowadzeniu religii rzymskokatolickiej do szkół - ale papież JP 2 nie jest żadnym autorytetem, czego dowiódł wiele razy.
4. Tak, religia rzymskokatolicka w szkołach to najlepszy przykład, bóg w konstytucji czy konkordat, komisja majątkowa, kapelani w wojsku - przykładów jest bez liku
5. Na wiele sposobów - choćby dlatego, ze utrzymuję z podatków księży w szkołach a lekcje religii są w środku zajęć i szkoła nie zapewnia zajęć zastępczych dla tych, co nie chodzą - a ma taki obowiązek! Bo w czasie zajęć w szkole uczeń jest pod opieką szkoły - ale na moje prośby i pisma kuratorium z księdzem na czele zagroziło, że usuną mnie ze szkoły - jak to nie jest dyskryminacja i łamanie praw obywatelskich nie-rzymskokatolików to co?

Słowo "polska" zawsze pisałem i będę pisał z małej litery. O tym kto zasługuje na dużą literę sam będę decydował. Jak kogoś to drażni to trudno. Może dla Ciebie zastąpienie manifestu komunistycznego katechizmem powszechnym to już wolność i demokracja - dla mnie jeszcze nie.
Pilsener / 2008-10-31 20:00 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
No właśnie - ale każda hossa jest inna, spółki, na które postawi dany TFI w czasie tamtej hossy mogły być hitem - w tej będą niewypałem. Brak danych historycznych, żeby zweryfikować umiejętności zarządzających Arką w dłuższej perspektywie. Fundy akcji najlepiej bym oceniał z perspektywy 20-letniej - ale muszę się zadowolić tym, co jest.

Pod uwagę biorę też pobierane prowizje, nie przepadam za chciwymi zarządzającymi.
Pilsener / 2008-10-31 19:57 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zakładam trend boczny a później hossę - planuję akumulować pierwsze pół roku progresywnie (wykorzystując lokalne dna), następnie liniowo i stopniowo przestawać kupować akcje, gdy zacznie się hossa. Poważnie biorę Arkę Akcji pod uwagę. Poza funduszami planuję też kupować akcje tradycyjne, ale nie więcej niż kilku spółek i tylko tych z W20, a w czasie hossy coś małego (bo gdy hossa to wszystkie śmiecie potrafią rosnąć po 10% dziennie) - ale to raczej uboczna działalność, brakuje mi czasu i doświadczenia w wycenie fundamentalnej, nie wiem nawet jeszcze, jaką branżę wezmę na celownik - może żadną, trudno teraz mi powiedzieć - będę wiedział, jak kupię :)
Pilsener / 2008-10-31 19:48 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
To jeszcze raz gratuluję - ale nie każdy ma wiedzę, umiejętności, predyspozycje by być menedżerem. Nie mogą być sami menedżerowie - w dobrym systemie jest miejsce dla każdego, nie możemy przekreślać tych, którzy dobrze się czują jako zwykli pracownicy.
Pilsener / 2008-10-31 19:44 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A propos ubezpieczeń - jak jeden z drugim zapłaci, to zaczną się ubezpieczać to raz - dwa - będą mogli skorzystać ze szpitali dla biedaków, bezdomnych, alkoholików itp. Takich placówek nie zabraknie - dzięki hojności obywateli oraz infrastrukturze wspierającej dobroczynność, którą powinien zapewnić rząd.
Pilsener / 2008-10-31 19:40 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Możesz mnie nazywać antyklerykałem - nie jestem przeciwnikiem kościoła ani kleru w ogóle, tylko przeciwnikiem systemu, w którym kler i kościół mają uprzywilejowaną pozycję i czerpią niczym nieuzasadnione korzyści materialne - przykładów nie brak: komisja majątkowa, religia rzymskokatolicka w szkołach, finansowanie z budżetu budowy świątyni opatrzności bożej. Gdyby polska była krajem wolnym i demokratycznym, podobne praktyki byłyby niedopuszczalne - w USA pozywa się nawet boga i rozpatruje takie sprawy, żeby udowodnić, że nikt nie stoi ponad prawem i każdy jest równy. Będę drwił i kpił z klerykalizacji państwa polskiego tak długo, dopóki władze tego kraju nie oddzielą kościoła od państwa. Nie chciałem być przeciwnikiem kościoła - ale ta instytucja godzi bezpośrednio w moją wolność i prawa obywatelskie.

USA ciągle w centrum uwagi

Pilsener / 2008-10-31 15:59 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A moim zdaniem to gospodarka USA najmniej ucierpi na kryzysie, pierwsza z niego wyjdzie a paradoksalnie może nawet zyskać - jej fundamenty są silniejsze niż przeżartych socjalnym balonem filarów UE - Niemiec czy Francji, które nawet w czasach prosperity notują niewielki wzrost PKB.

Hossy nie ma i nie będzie, dopóki nie pojawią się pierwsze symptomy ożywienia gospodarczego, albo chociaż dopóki nie będzie dłuższego okresu uspokojenia nastrojów. Teraz GPW może się kotłować w okolicach 1700-1900, a kiedy minie euforia, do inwestorów może dotrzeć, że to co prawda koniec kryzysu finansowego, ale początek gospodarczego, dlatego wciąż stawiam na to, że prędzej czy później nastąpi spadek w okolice dna - czyli 1550. Im później będziemy testować to dno, tym lepiej - poziom ten powinien się obronić i formacja podwójnego dna usankcjonuje zmiane trendu ze spadkowego na boczny.

Najgorsze co może nadejść, to przebicie tego dna, jednak bądźmy optymistami.
Pilsener / 2008-10-31 15:46 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Nie chodzi o 90% czy 80 czy liczbę ofiar na drogach ale o fakt, że polacy są narodem zakłamanym o niskim poziomie moralnym - nie wygląda to tutaj najlepiej i należy z tym walczyć i mówić o tym otwarcie, a nie chować głowę w piasek i udawać, że MY ze sztachetami to jo, a reszta to wsioki.
Pilsener / 2008-10-31 15:43 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Trudno Ci odmówić racji w większości kwestii, ale please, caps lock off. W polsce mieszkają głównie katolicy i socjaliści - albo jedni i drudzy do kwadratu, dlatego gdyby taki liberalny demokrata jak Ty tu wrócił, toby Ciebie zadziobali.
Pilsener / 2008-10-31 15:36 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
W polsce jak zarabiasz 8 tys. brutto to już wpadasz w podatek 40%, jak jakiś burżuj - śmieszny kraj, naprawdę - specjalistów (bo wysokie zarobki mają głównie specjaliści zatrudnieni na etacie, reszta ma dywidendy lub są to wysocy urzędnicy państwowi) się karze za to, że są wartościowi na rynku pracy i chcą pracować w polsce. Ile Ci zostanie z tych 8 tysiecy po zapłaceniu wszystkich zusów, srusów, składek i podatku 40%? Ale rząd w polsce woli, żeby polacy nie byli specjalistami, tylko białymi murzynami - specjaliści pracują za granicą, firmy rejestrują się za granicą w polsce tak jak ktoś napisał - prosta praca niewykwalifikowana, źródło białych murzynów.
Pilsener / 2008-10-31 15:32 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ale ja nie chcę pracować ciężko - chcę pracować 8 godzin, nie osiemnaście i dostawać adekwatne za to wynagrodzenie. Pracuje by żyć, a nie żyje by pracować. Nie chce być wiceprezesem - chcę robić to, co lubię i mieć z tego satysfakcję - i pieniądze, a nie 4,50 za godzinę. Pracujemy dla pieniędzy, więc mnie nie dziwi, że za funty tyrają a za złotówki nie. Bo kto będzie szanował pracę za 4,50 za godzinę?

A nawet jeśli, to kto mi zagwarantuje, że moja harówka spotka się z uznaniem? Akurat Twoja została doceniona, ale w polsce są tysiące osób, których harówki i poświęcenia nikt nawet nie zauważa.

Najnowsze wpisy