Czemu zaraz nieudacznicy? Po prostu założyli, że nie będzie spadków - nie ma idealnej strategii, jedna jest lepsza w trakcie bessy, inna - hossy.

Nie napawa to optymizmem - każdy wiedział, ze będzie źle - ale aż tak? O W20 możemy się nie martwić, ale WIG może zjechać łatwo i do 25 tysięcy. Niby to ostatnia, najbardziej paniczna fala bessy - to wiemy, ale ile jeszcze spadnie? Tego nie już nie wiemy. Początkowe realne scenariusze zakładające zjazd o 60% mogą okazać się nad wyraz optymistyczne.

Ale bądźmy optymistami - GPW powinna rosnąć później szybciej, niż reszta UE i USA. Pytanie - kiedy to później nastąpi? 3 lata? 5? 7?

To nie żadne analizy, tylko krótki FAQ dla zwykłych użytkowników - zapraszamy do KOREKTY i twórczego rozwinięcia któregoś pytania, a najlepiej udzielenia wyczerpującej i merytorycznej odpowiedzi, która z powodu jej przenikliwości i wiedzy autora będzie cytowana na parkietach w całej Europie :)

Reklama głupia tak samo, jak główna bohaterka
- nic dziwnego, target to kobiety i młodzież, prawie każda reklama dla tej grupy nie jest zbyt wysokich lotów, dobór postaci do produktu też nie jest przypadkowy, choć zdarzają się wpadki i w reklamach przeznaczonych dla mężczyzn - np. kiedyś widziałem samochód klasy średniej reklamowany przez jakiegoś metro(a może trans?) seksualnego didżeja.

Zakazać w imię czego? Poprawności politycznej? Mam dość obłudnej poprawności politycznej na pokaz - te same elity co bredzą o seksiźmie, feminiźmie, równouprawnieniu etc. jednocześnie uchwalają becikowe i urlopy macierzyńskie jawnie deklarując, jaka powinna być rola kobiety w społeczeństwie: siedzieć w domu i rodzić dzieci.

Są dziedziny, w których kobiety są lepsze od mężczyzn i odwrotnie - po co udawać, że jest inaczej? Gdzie tu seksizm?

W20 jest blisko swojego dna - przy lepszej koniunkturze prawie rok leciał w dół szybciej niż reszta świata, teraz to się koryguje. Spoko, w Rosji lada moment znów zawieszą, nie bój nic :)

Tańsze to pułapka, w którą wielu wpada. Już dawno ostrzegałem, przed kupowaniem małych i tanich - bo w czasie bessy spadają rekordowo i trudno je w ogóle sprzedać, a w czasie hossy zaczynają rosnąć dopiero na samym końcu. Kupowanie taniochy w celach innych niż spekulacyjny nie ma sensu, tanie = słabe, tanie = beznadziejne i niedobre. Tania spółka jest tania bo nie ma perspektyw rozwoju, na 90% tania spółka będzie jeszcze tańsza, kupując najtańsze spółki kupujesz śmieci, których nikt nie chce i jeszcze długo nie będzie chciał.

A jak będą mocno rosły to też wstrzymają obrót akcjami? Iwany dały ciała na całej linii.

Kolejny raz W20 pokazał siłę wobec paniki na świecie - do tej pory GPW spadała dużo mocniej, niekiedy mocniej niż u iwanów, moim zdaniem świadczyć to może tylko o jednym - na GPW dno jest już blisko, toniemy, ale najbliższy ląd niedaleko :)

Problem, że dno to nie wszystko - pod nim 10 metrów mułu, indeksy nam się zagrzebią w tym mule na 2-3 lata. Pozytywne jest to, że stabilność GPW i naszego sektora finansowego może skusić światowy kapitał, kiedy ten tylko otrząśnie się z szoku - chyba, że w ramach terapii szokowej psychoanalitycy zaordynują im inwestycje w Botswanie :)