Pilsener
/ 2008-01-17 23:23
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
czy nie lepiej jest trochę podziałać robiąc
wypłaty i wpłaty konwersacje itp niż czekać
- w ten sposób wpadasz w pułapkę spekulacji, która niejednego już zgubiła. Fundusze niezbyt się do tego nadają - przy każdym kupnie/sprzedaży tracisz, w dodatku jakie masz kwalifikacje i doświadczenie, by to robić?
Polecam Ci to samo co mi: zainwestuj w fundusze aktywnej alokacji, które podejmują takie decyzje za Ciebie - zapewniam, że specjaliści zrobią to na pewno lepiej.
Posiadam w portfelu takie fundusze jak:
Skarbiec Ochrony Kapitału - od 0 do 40% akcji
Uni Aktywna Alokacja 95% - od 0 do 100% akcji!
Allianz Aktywnej Alokacji - od 0 do 80% akcji
Fundusze te oczywiście tracą, ale za ostatnie pół roku odpowiednio: -0,26%, -10,91%, -10,37%, zajmując miejsce 3-cie, 5-te i 8-me, podczas gdy taki np. DWS Zrównoważony poszedł w dół o 18,1%, a jeden z liderów spadków, Millenium stracił 20,4% - a mówimy tu o fundach zrównoważonych, a nie akcyjnych.
Inwestując długoterminowo nie polecam funduszy agresywnych typu PZU MiS - lepiej postawić choćby na Allianz Akcji, znany z ostrożnej polityki inwestycyjnej i w ogóle wybierać fundusze inwestujące w blue-chipy i duże spółki i oczywiście takie, które wybierają spółki kierując się rzetelną analizą fundamentalną.
Ja bym przemodelował portfel powiedzmy 60% fundy aktywnej alokacji, a sobie zostawił po 20% w akcjach i drugie tyle obligacji - fundy akcji oczywiście stabilne, nie żadne MiS. W miarę jak spadki się pogłębią przerzucaj z obligacji do akcyjnych - w długim terminie na pewno na tym nie stracisz. Staraj się postępować tak, żeby mieć wszystko akcjach gdy np. wig 20 osiągnie 1500 punktów - chodzi o to, żeby nie skończyły Ci się obligacje gdy nie widać końca spadków. Gdy widać górkę - rób odwrotnie - zrealizowany zysk cieszy.
W ten sposób sobie pospekulujesz i jednocześnie nie utoniesz :) Ufff, ale się rozpisałem... po piwie mam gadane :)