Wszystko mozna dopasowac byleby robic to z glowa , a ostatnia nagonka na mundurowcow jest taka sama jak i ta na kiboli i bezpieczenstwo stadionowe o ktorych tu tak zywo dyskutujemy i od jakiegos czasu tez w mediach sie to dzieje.
Kampanijnosc sie udziela rzadowi i tyle...

Zle sie wyrazilem cywilny nadzor jest okej. Chodzi mi raczej o brak fachowosci i znajomosci materii przez cywili...

Siemanko :)
Oto jaskrawy przejaw mentalnosci Kalego w wykonaniu rzadowego pomagiera :

Po spotakniu kilkanscie dni temu Boni mowil :

Michał Boni w RMF FM ostrzega, że jeżeli nie dojdzie do porozumienia w sprawie kształty reformy tzw. mundurówek, możliwe są ostrzejsze i boleśniejsze zmiany.

Dzis po spotkaniu mowil tak :)

Boni odniósł się także do ewentualnych protestów służb mundurowych. - Jak patrzymy odpowiedzialnie na sprawy kraju i państwa to wydaje mi się, że zapowiadanie protestów (...) jest pewną formą niegrzecznego szantażu - powiedział.


Co za gosc .... a on to nie stosuje szantazu ??? Jak myslicie ?

Dzis nam odcieli troche na PEO w celu pozniejszego przytulenia kasiorki :)

Czesc :)
u mnie ruszyly 3 - dniowe zawody karpiowe .Od wczoraj od 18.00 padl jak na razie jeden karpik 15 kg.

Kam moja "zoltodziobowa i zielona" opinia co do duzych stop zwrotow.
Kazda madra ksiazka pisana przez tych co na tym zeby zjedli twierdzi w zasadzie to samo , jesli rocznie przytulisz 30-40 % to jest to bardzo dobry wynik, a Tobie sie marzy 100 % i wiecej...Wg mnie utopia i rzecz niemozliwa.
Jesli zas nawet w jakims tam przypadku wpada 100 % i wiecej to nie jest to reguła :) a rachunek prawdopodobienstwa szybko zweryfikuje tak duza stope zwrotu w innych mniej trafionych inwestycjach... urealniajac ja i usredniajac do ogolu. Bajer jedynie polega na tym, ze jesli bedziesz dobrym inwestorem , bedziesz poswiecal odpowiednio duzo czasu na sledzenie wydarzen to masz szanse na stope zwrotu wieksza o pare punktow niz jakis przecietniak lub ktos kto sie do tego nie przyklada ....

NIe traktuj tez moich wypowiedzi jako pouczania czy innych kuksancow :) , Twoje pieniadze wiec "robta co chceta" ;].
Ja zasygnalizowalem tylko ze w rzeczywistosci ogolnie jako caloksztalt takich zwrotow sie nie osiaga ,na co jest wiele dowodow i slowa pisanego. Nie wspominajac juz o tym ze inwestujac w jeden papier bez dywersyfikacji niewspolmiernie wzrasta ryzyko a Ty wlasnie to tak robisz ...Ty oczywiscie mozesz trwac przy swoich przekonaniach i oby nie mialo to zlych nastepstw czego szczerze zycze :)
Zauwaz tylko Dependa. Sledze to co pisaliscie o nim , jak kupowaliscie , jak sprzedawaliscie , mial pojsc w gore tymczasem poszedl w dol , masz - 30 % i albo opychasz ze strata albo czekasz az podgonia kurs majac zamrozony kapital, zas czekajac jak podgonia moga go spuscic jeszcze nizej i bedzie - 50%. Zastanawiales sie sprzedac nie sprzedac jak bylo kilka % ponizej ,zwyciezylo nie sprzedawac liczac na odbicie. Czysta psychologia ktora neka kazdego z nas w takich momentach o ktorej pisze V.Tharp w "Poradniku spekulanta" . Jak tam zajrzysz to wyczytasz to z czym sie mierzyles inwestujac w Depend .. Tyle ze on tam radzi krotko ciac straty i wysiadac , chocbys byl najbardziej przywiazany do papiera. Rzekomo to jedna z najtrudniejszych rzeczy nacisnac wtedy bez emocji "ENTER" :)

A to se pomarudzilem :)

A od kiedy Ty jestes dlugoterminowym inwestorem ???NIe mam na mysli Ciebie jako dlugoterminowego inwestora.
Pisales ze lubisz potrzymac na chwile zrobic maksymalny zwrot i sprzedac :)
Albo albo :)

Co do utopii Kam to ze przeczytalem cos w ksiazce to nie znaczy ze slepo pisze wlasnie tak bo tam tak napisali :), wejrzyj w portfele chocby najpopularniejsze i popatrz na stopy zwrotu , daleko im do 100 %
Kazdy z Was wie ze nie da sie dzialac caly czas na takiej stopie zwrotu o jakiej piszesz Kam, nie rozumiem wiec dlaczego twierdzisz ze to mozliwe ??? :)