Nie, chodzi bardziej o bałagan w Twojej wiedzy na temat swej DG i jej opodatkowania.

Powtarzam - NIE można podlegać karcie podatkowej tylko przez 2 miesiące roku, jeśli po tych 2 miesiącach :
- nie zostaje DG zwieszona, albo
- nie zostaje DG zlikwidowana, lub
- nie złoży się oświadczenia o rezygnacji z KP
- nie utraci się prawa do KP (np. poprzez podjęcie też innych rodzajów DG, np. dodatkowo handlu)

2 pierwsze opcje oznaczają też brak składek,
2 ostatnie opcje oznaczają należność składek oraz przejście na inny rodzaj podatku.

Ty opisujesz sytuację nr 5, w której DG formalnie trwa, w dotychczasowej formie opodatkowania, tylko że należności nie regulujesz. To daje podstawę do skutecznego odwołania do ZUS, bo składki są nienależne. Tyle, że masz zaległości podatkowe.

Albo jednak zachodziły opcje 1-4, tylko jakoś nie masz ich w głowie. Przy opcji 3-4 składki byłyby należne (nie wiem za ile miesięcy).

To się po prostu 'kupy nie trzyma'. I o ile można mieć braki wiedzy 'w głowie', o tyle dziwi mnie brak papierów - wniosków/decyzji CEIDG o zawieszeniach/likwidacji. Decyzji o wymiarze KP itd. Kopii PIT 16A, a jeśli dochodziło do zmian opodatkowania- zerowych (bo brak przychodów za pozostałe miesiące uznaję za 100%) PIT-28 albo PIT 36.

No słowo stanie się ciałem 1.01.2018 r.
Celnicy będą mieli emerytury na zasadzie 'mundurowej'. Włączono ich po prostu do ustawy emerytalnej służb podległych dotąd jedynie MSW.

Nowelizacja;

http://msp.money.pl/akty_prawne/dzienniki_ustaw/ustawa;z;dnia;11;maja,dziennik,ustaw,2017,000,1321.html

Reasumując :
-DG trwała VII 2014- IX 2015, potem jej zawieszenie
-Prawo do r. rodzinnej było do IX 2015
-Karta podatkowa była płacona VII-VIII 2014 oraz VII-VIII 2015 ?

Kwestię ub. społecznych pomijam, bo jak wiesz jako rencista rodzinny podlegałeś im z tyt. DG tylko dobrowolnie. Więc albo do nich nie przystąpiłeś, albo na skutek zwłoki w składce wypadłeś, więc zaległości płatniczych na tym polu nie ma.

Natomiast jako rencista rodzinny opłacający kartę podatkową i mający świadczenie nieprzekraczające płacy minimalnej - byłeś zwolniony ze składki zdrowotnej z tyt. DG na mocy art. 82, ust. 8 USTAWY
z dnia 27 sierpnia 2004 r.
o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

z ZUS nie przychodziły wcześniej upomnienia, bo skoro na początku DG zgłosiłeś się w roli ubezpieczonego z kodem 05 70 20 - to z takim statusem byłeś przez ZUS 'widziany', bo ZUS nie odpytuje przecież co miesiąc fiskusa, czy ubezpieczony jako podatnik przypadkiem nie stracił prawa do karty podatkowej lub z niej nie zrezygnował sam z siebie.

Wyszło to później np. na skutek losowej kontroli czy odpytania US o wszystkich takich zwolnionych (to nieliczna grupa).

I tu widzę kwestię braku spójności Twoich informacji. Mianowicie- US nie wydaje decyzji o karcie podatkowej na 2 miesiące- jest ona zawsze do końca roku, a potem co roku nowa.
Jeśli więc od sierpnia 2014 nie zawiesiłeś swej DG, ani jej nie zlikwidowałeś, ani nie zrezygnowałeś z karty podatkowej na rzecz np. ryczałtu to miałeś do zapłaty Kartę Podatkową za sierpień - grudzień 2014, styczeń- wrzesień 2015. A więc sporą zaległość podatkową w US. Jednocześnie czyniłoby to żądanie ZUS składki zdrowotnej za ten okres bezpodstawne.

Więc aby się skutecznie odwołać od decyzji ZUS warto najpierw dojść na 100% sytuacji ...podatkowej w przedmiotowym okresie.

Nie tyle chodzi o fizyczne zaawansowanie budowy, co nabycie.

1. Gdyby podpisanie aktu notarialnego z deweloperem nastąpiło do 31.12.2017 r. i w tym czasie też wydatkowanie całego przychodu ze sprzedaży mieszkania odziedziczonego- sprawa jasna. Jest zwolnienie podatkowe. Tylko w praktyce raczej do takich sytuacji nie dochodzi.

2. Pani raczej chodzi o sytuację, gdy zaliczki (nawet w kwocie 100% wartości) nowego mieszkania byłyby wpłacone do 31.12.2017, ale akt notarialny dopiero np. w kwietniu 2018.

Interpretacje fiskusa i wyroki sądów są...rozbieżne. Na pewno podstawowym wymogiem jest tu zawarcie umowy przedwstępnej w ww terminie i w formie aktu notarialnego.

Np. przeciw takiej możliwości- Izba Skarbowa w Katowicach w wykładni z 25 lipca (sygnatura ITPB4/4511-457/16/MS)
Np. za taką możliwością - wyrok z 7 września 2012 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu (sygn. akt I SA/Wr 794/12).

Zacznę od końca, ale od kwestii finalnie ważniejszej tj. podatkowej.

Będzie to dochód z wygranej w konkursie, z UE, z Niemiec uzyskany przez polskiego rezydenta podatkowego. Niemcy nie pobiorą więc od tego podatku, a w Polsce podlegać dochód ten będzie 10% zryczałtowanemu PIT. Nie korzysta on ze zwolnień z art.21, ust. 1, pkt. 6, 6a czy 68 ustawy o PIT.

W efekcie:
- nie ma zaliczki w trakcie roku,
- owe 10% będzie do zapłaty dopiero w rozliczeniu rocznym za 2017, czyli na początku 2018 r. (do 30.04.2018)
- przeliczenie na PLN po kursie średnim NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień otrzymania przelewu walutowego (na konto walutowe). Oczywiście jeśli przyjdzie wpłata na konto złotówkowe, to nie ma przeliczenia, jest po prostu dochodem kwota w złotówkach jaka pojawi się na koncie wynikająca z kursu banku, w którym jest konto

- dochód ten i należne 10% wykazują rodzice w swoim zeznaniu rocznym, PIT 36, po połowie. Ostatnio była to pozycja 216 i 217. No chyba, że tylko jeden z nich jest uprawniony do czerpania pożytków z dochodów dziecka.
- no chyba, że uzyskasz pełnoletniość do tego czasu, wtedy sam złożysz PIT 36 i odprowadzisz podatek do swego US.

Co do żądania faktury. Jest moim zdaniem nieuprawnione, a Ty nie jesteś uprawniony do wystawienia faktury, bo nie jesteś podatnikiem VAT ani czynnym, ani zwolnionym, bo nie prowadzisz DG. Nawet gdybyś prowadził, fakturę wystawia się za usługę, dostawę towaru, za prowizję. Nie za nagrodę moim zdaniem.

Organizator może jedynie chcieć od Ciebie certyfikatu rezydencji- aby mieć podkładkę pod to, by nie pobierać niemieckiego podatku od tej nagrody/wygranej oraz jakiegoś oświadczenia o numerze konta bankowego, na które należy przelać wygraną.

Odpowiedzieć na piśmie. Załączyć wpis z CEIDG, a więc wykazać niezasadność kwot przynajmniej w zakresie składki zdrowotnej za wrzesień i kolejne miesiące zawieszenia.
Tak czy siak 544 zł też nijak do skł. zdrowotnej z 2012 nie pasuje.

No tak, bo jest to dział "OFE". A ja dopytywałem o to, bo byłaby kwestia 'dziedziczenia' po nim części kapitałowej z subkonta/OFE.

Co do procentów- chodzi o to, że wyliczona r. rodzinna to netto od 85% brutto świadczenia, jakie miał zmarły, a to nie oznacza, że netto będzie dokładnie wynosiło 85% netto, jakie miał zmarły. Co wynika z nieliniowej skali PIT i zaokrągleń.

Ale do rzeczy.

Przepisy (art. 65, 73 ustawy emerytalnej) są tu nieubłagane moim zdaniem, i r. rodzinna nie mogła być wyliczona inaczej niż od renty z tyt. niezdolności do pracy, do której miał prawo zmarły w chwili śmierci, a nie spełniał jeszcze warunków do uzyskania swojej emerytury- tutaj byłaby to emerytura z urzędu.

Oczywiście zgodnie z pouczeniem na decyzji rentowej może się Pani odwołać.