Prawo autorskie dotyczy tego ,kto coś zrobił ,wyprodukował fizycznie po raz pierwszy i opatentował jako autor.
Nie może tak być ,że prawo autorskie dotyczy czegoś wymyślonego,opisanego na kartce,co kiedyś powstanie.Na prawie autorskim może zarabiać tylko autor ,jak sama nazwa wskazuje. Autor może sprzedawać swój patent ,komu chce ,jego wola i jego patent.Przez swoje dzieło ,autor ,geniusz,wynalazca ,staje się bogatym człowiekiem dlatego że on to zrobił,on potrafił jako pierwszy,on wymyślił i wyprodukował realnie istniejące dobro ,dzieło,wynalazek ,to co urząd opatentował i urząd patentowy wystawił na jego nazwisko ,jego firmę ,jego instytucję, certyfikat patentowy.
Autor nie może sprzedawać patentu !!! Może sprzedawać prawo do produkcji jego wyrobu ,ale nie może sprzedawać patentu ,swojego certyfikatu. Takie prawo patentowe powinno istnieć ...dla dobra ludzkości.
Człowiek ,jako istota rozumna jest najwyższą wartością na Ziemi .Wynalazki to rozwój ludzkości ,człowieka i nie powinny być ograniczane dla innych ludzi.Jeżeli wynalazca,geniusz patentuje swoje dzieło,to znaczy że chce je upowszechnić i na swoim dziele zarabiać. Geniusz co wymyśli i nie chce się dzielić z innymi,zachowuje swoje dzieło w tajemnicy,jego prawo ,ale nie może tego opatentować,niech ma i sam korzysta.
Nie może być tak jak jest dziś,geniusz wymyślił dla dobra ludzkości,często dla swojego dobra aby zarobić,opatentował swoje dzieło i ktoś inny kto ma pieniądze ( z kradzieży...pierwszy milion trzeba ukraść )
kupuje jego patent i zakazuje innym korzystania z wynalazku i sam sprzedaje po swoich cenach,często zawyżonych.
Dziś wygląda to tak...powstała super muzyka, świetne utwory,genialny głos,genialny muzyk, śpiewający dla ludzi...umarł i ktoś bogaty wykupił prawa do jego muzyki słuchanej przez miliony ludzi. Tą muzykę puszcza tylko w sieci swojego radia i rozgłośni radiowych w jego rękach. Inne rozgłośnie radiowe nie mają prawa puszczać tej fajnej ,popularnej muzyki i stają się nie popularni i upadają.Pozostają ci co mają wykupione prawo do tej muzyki...A przecież nigdy nic nie stworzyli,nie są geniuszami ,wykupili tylko prawa autorskie tego co już nie żyje. Wielu jest takich co żują w nędzy ,geniusze,autorzy,wynalazcy,a z ich dzieł korzystają hieny co mają pieniądze....
Przypuśćmy ,że geniusz wymyśli lek na starzenie ,na długowieczność i podzieli się z innymi patentując swój wynalazek,sam będzie żył wiecznie ,bo użył i ma . Kto kupi ten patent ?Bo przecież można kupić i zakazać stosowania innym ,będzie sprzedawał wybranym ,swoim i może wpłynąć na losy ludzkości . Zostaną na Ziemi tylko tacy jak ten co kupił patent.
Do przemyśleń nad prawem patentowym ....