Komisja śledcza była by niezbędna.Zachowanie urzędników Państwowych w tej sprawie było zaskakująco inne niż zwykle tj. wszyscy posłowie wykazali więcej błędów niż pozytywów w działaniu organów państwa. Urzędnicy są dobrze opłacani i podatnicy muszą mieć pewność ,że ich pieniądze nie idą na tuszowanie i marazm w tej sprawie. W tej chwili takie są dowody.Czy ja miałem prawo wierzyć ,że kontrola prokuratorska w spółce AG właśnie kontrolowała najistotniejsze sprawy dla bezpieczeństwa mojej lokaty tj. zakup złota i pokrycie wpłaconej gotówki w postaci zdeponowanego kruszcu w AG. Ja tak rozumiałem wyniki kontroli prokuratury w 2009r. i odstąpienie od kontroli w 2010r . Kontrola prokuratorska niczego nie wykryła ,było to jednoznaczne ,że firma działa zgodnie z prawem, i można w sposób bezpieczny powierzać swoje oszczędności. Niby KNF ostrzegało klientów ale też prokuraturę ja uwierzyłem prokuraturze bo akurat ten wątek przestrzegania prawa był bardziej nagłośniony w mediach , prawdopodobnie za sprawą Plichty. KNF na swojej stronie.
Uważam ,że Państwo (prokuratura) jest winne i to nie podlega żadnej dyskusji ,ma instrumenty ,które samo stworzyło ,by chronić obywateli tego kraju, ale z tych instrumentów nie korzysta ,nie informuje obywateli o zagrożeniu takich firm jak AG ,reklamuje w środkach masowego przekazu ,prokuratura potwierdza ,że firma działa super ,sędziowie nie mają nic do zarzucenia prezesowi. Główny inspektor finansowy w MF nic nie robi by skontrolować taką firmę a miał taki obowiązek, bo składa coroczne sprawozdania itd. Postępowanie się ślimaczy. Wreszcie państwo zadziałało ale, firma pada. Na dodatek w całej tej aferze jest za dużo zbiegu okoliczności. Pieniądze z lokat nie wiadomo gdzie są ,oszust Plichta miał czas zrobić porządek w finansach.
Na koniec mych wywodów proszę ,o wskazanie mojej winy ,że ulokowałem pieniądze w Amber Gold ,może miałem małą wiedzę na ten temat ,ale prokuratura ,ABW ,sądy musiały mieć większą wiedzę znać wszystkie zagrożenia i wszystko co potrzebne do zamknięcia firmy. Jednak uznały ,że firma działa w sposób prawidłowy i to kilka lat , ja wziąłem tylko ich opinię pod rozwagę, więc nie mogłem popełnić błędu w inwestowaniu pieniędzy w Amber Gold. Nie chcę mieć żadnej racji ,ale proszę powiedzieć dlaczego jej nie mam. Dlaczego mam tracić swoje oszczędności przez organa Państwa ,których Urzędnicy nie wykonują swoich obowiązków w sposób uczciwy i rzetelny. Teraz po fakcie państwo jest sprawniejsze bo potrafi zadbać o przeoczone podatki, które powinien płacić Plichta ze swych zysków, a nie klienci ze swych oszczędności. Tak szczerze mówiąc, to mnie państwo oszukało ,swymi zaniechaniami w wielu dziedzinach swych powinności z urzędu. Podawało fałszywe dane ,przez prokuraturę i tym samym wprowadzało klientów w błąd. Po prostu państwo potwierdziła ofertę Plichty ,a wierząc prokuraturze ,osobiście nie widziałem obaw. KNF działało bez dowodów na podstawie domysłów ,Prokuratura wydała oficjalną informację o niewinności AG po kontroli i analizie zarzutów wysłanych z KNF do prokuratury. Dziś Pan Prokurator Generalny mówi ,że może to był błąd ludzki nie dopatrzenie ale za błędy trzeba płacić .Złe działanie prokuratury to dramaty ludzkie ,to niekiedy śmierć ludzi w tym przypadku tych ,którzy zaufali prokuraturze. Może ktoś rozumuje ten problem inaczej ,ale bez demagogii i filozoficznego podejścia do sprawy prosto tz.. ile jest 2x2 bez owijania w bawełnę.