Human Being
/ .* / 2004-10-07 14:34
Choć to bardzo radykalne rozwiązanie, to przyznam, że coraz częściej sam o nim myślę. W zaokrągleniu miesięcznie na ZUS płacę 700 zł. Gdybym tego nie płacił, to w prywatnej klinice za podstawową opiekę medyczną zapłacę ok. 200 zł miesięcznie. Pozostałe 500 zł mogę w całości zainwestować w fundusze bądź polisę na życie z funduszem emerytalnym w jednym z towarzystw. Jedyne co powstrzymuje mnie od podjęcia ostatecznie tej decyzji, to fakt, że czasami korzystam z kredytów, a jak wiadomo zaświadczenia z ZUS-u są wymagana przy ich zaciąganiu. A, i jeszcze to, że moi rodzice są już na emeryturze i ktoś musi na nich pracować ;-) Nie wiem tylko kto będzie pracował na mnie, bo jak już ktos z przedmówców wspomniał zbliża się niż demograficzny. Jeżeli jednak stawka wzrośnie radykalnie, a na to się zanosi, nie pozostanie mi nic innego jak przestać płacić składki... bądź wynieść się z naszego kochanego kraju.Zdaję sobie sprawę, że nie jest łatwo rządzić i trudno wyprostować wszystkie buble prawne z przeszłości, jednka to co funduje nam rząd, to istna paranoja. Najpierw dał wolną rękę pracodawcom, którzy kazali nam pozakładać sobie DG w celu zmniejszenia swoich kosztów, następnie stwierdzono, że to jednak nie był dobry pomysł. Ciekawe jednak ilu wróciło do poprzednich umów o pracę w wysokości, którą miało przed założeniem własnej DG?!?Ech, nie chce mi się więcej pisać. Pozdrawiam zbuntowanych!