tb
/ .* / 2005-01-26 13:43
Chcieć, a móc i robić coś w tym kierunku to 2 rózne rzeczy. Długoterminowy dobrobyt może sobie zapewnić gospodarka taka jak amerykańska z olbrzymim potencjałem technologicznym i popytem wewnętrznym, a jednocześnie społeczeństwem stosunkowo młodym i mobilnym. Strategia lizbońska to fikcja, a obrona "zdobyczy" socjalnych skończy się tak, że kiedy Indie i Chiny ruszą pełną parą to starzejące się i rozpieszczone społeczeństwa krajów Europy Zachodniej zakosztują co to prawdziwa stagnacja. I wrzaski socjalistyczno-zielonych pionków w stylu Grupy Baader-Meinhof nic tu nie poradzą.