Forum Polityka, aktualnościKraj

Komorowski atakując Dudę mocno przestrzelił

Komorowski atakując Dudę mocno przestrzelił

Money.pl / 2015-05-19 10:09
Wyświetlaj:
bi bi es / 77.254.238.* / 2015-07-12 06:13
A co to za jeden ten Komorowski? Kto to jest? Aha, kiedyś był prezydentem. Ale to było kiedyś...
jar571 / 31.183.46.* / 2015-07-11 06:20
NIE blokuje etata na UŁ?
Gośc / 83.23.76.* / 2015-05-21 16:55
Ciekawe jaki w ogóle miał etat hrabia Komoroski
krurzol / 95.41.225.* / 2015-05-20 17:01
Niech lepiej opowie jak trzymał kasę w parabanku Palucha i jak WSI dla niego kasę odzyskiwała to dopiero będzie ciekawe.
bezrobotny docent / 81.206.64.* / 2015-05-20 16:11
no jasne,poslom wolno wszystko,blokowac,jezdzic na"gazie" etc.etc.a ty polaku siedz na polskiej legalnej prawnej eutanazji-BEZROBOTNY BEZ PRAWA DFO ZASILKU-brawo polskie prawo
mike 000 / 79.191.112.* / 2015-05-20 16:01
Duda ma drugi etat , mozna sprawdzić Pol-onie
AM260 / 93.159.30.* / 2015-05-20 15:44
IM wszystkim się należy - nie należy się tylko zwyczajnemu Kowalskiemu.... A dlaczego bo prawo TWORZĄ SAMI DLA SIEBIE ........ KAŻDA OPCJA.... DOŚĆ TYCH ZAWODOWYCH PARLAMENTARZYSTÓW OD WIELU LAT PRZY KORYCIE .........
dsds / 95.160.221.* / 2015-05-20 16:23
Te debile z wp . jak złosliwie pokazują A. Dudę na zdjęciu wiadomo że wp. to POmyje
J.H. / 89.69.180.* / 2015-05-20 15:38
Komorowski też "blokuje etat" wg. jego interpretacji tego tematu.
Dawidek drugi / 83.25.209.* / 2015-05-20 15:15
Na tym zdjęciu śliczna jest ta Duda blokująca etat.
Irlandczyk / 81.190.35.* / 2015-05-20 14:40
Bronisław Komorowski po roku 1989 wielokrotnie bronił WSI. Jako jedyny poseł Platformy bronił tej służby przed rozwiązaniem w 2006 roku. Bronił więc służby, która po 1989 roku nie przeszła żadnej weryfikacji, była kontynuacją PRL-owskich wojskowych służb specjalnych. Te zaś były de facto ramieniem GRU, wojskowych służb radzieckich. Zależność od radzieckich służb była tak mocna, że nawet po wyborach w czerwcu 1989 roku oficerowie wojskowych służb, między innymi długoletni szef WSI Marek Dukaczewski, jeździli na szkolenia GRU do Związku Radzieckiego. O rodowodzie WSI można przeczytać w znakomitej książce dra hab. Sławomira Cenckiewicza pt. „Długie ramię Moskwy”.

Bronisław Komorowski broniąc WSI, pośrednio broni siebie. Wszak to on wraz z WSI wyeliminował z rządu Jerzego Buzka swojego kolegę, ówczesnego wiceministra Szeremietiewa. To on zlecił WSI inwigilację Szeremietiewa. „Zleciłem WSI objęcie działaniami Zbigniewa F. (asystenta wiceministra) i Romualda Sz.” - przyznawał w wywiadzie dla „Życia Warszawy”. Znany z zamiłowania do strzelania do zwierząt, tym razem wspólnie z WSI zapolował na swojego podwładnego. Politycznie udało się ustrzelić Romualda Szeremietiewa, który musiał zrezygnować z funkcji wiceministra. Po 9 latach procesów Romuald Szeremietiew okazał się niewinny. Został ostatecznie oczyszczony przez sądy. Bronisław Komorowski, wbrew swoim wcześniejszym zapowiedziom, nie poniósł żadnych konsekwencji. Mimo deklaracji, że decyzje o zleceniu WSI inwigilacji Romualda Szeremietiewa „podjął świadomie i gotów jest ponieść konsekwencje”.

Wymówił się nawet przed przesłuchaniem przed sądem. Sąd prowadzący sprawę otrzymał pismo z Kancelarii Prezydenta Komorowskiego, w którym napisano, że przesłuchanie prezydenta nie jest możliwe bo jest „najwyższym reprezentantem władzy wykonawczej”. Bronisław Komorowski najwidoczniej bał się stanąć oko w oko z człowiekiem na którego nasłał WSI.

To także Bronisław Komorowski odegrał niewyjaśnioną do dzisiaj rolę w sprawie redaktora Wojciecha Sumlińskiego. Byli wysocy rangą oficerowie WSI, pułkownicy Lichocki i Tobiasz, w 2007 roku wybrali się do Bronisława Komorowskiego z informacją, że rzekomo mogą kupić aneks do raportu z weryfikacji WSI. Pan Lichocki w rozmowie ze mną sugerował możliwość dotarcia albo do tekstu, albo do treści całości lub fragmentu dotyczącego mojej osoby-aneksu do raportu WSI - zeznał w prokuraturze Komorowski.

Nie dziwi więc to, że po katastrofie smoleńskiej Bronisław Komorowski tak bardzo się spieszył, żeby przejąć obowiązki prezydenta. Dobrze wiedział, że w kancelarii prezydenta i w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego znajduje się aneks do raportu z weryfikacji WSI.

Bronisław Komorowski i jego otoczenie nie powinno się oburzać na fakty. Lepiej gdyby prezydent Komorowski wyjaśnił powody swojej sympatii i zażyłości z ludźmi WSI.
radzio545 / 89.78.214.* / 2015-05-20 15:50
PIS to bolszewizm.... trudno się dziwić _ tata bolszewik i tak wychował synków....
abbbbb / 81.190.61.* / 2015-05-20 14:39
...to dlaczego Komorowski mówi nie zgodnie z przepisami ???? a Jego kolesie- posłowie nie blokują etatów w całej Polsce ? DLACZEGO NIC NIE ROBIĄ...TYLKO WYTYKAJĄ SOBIE NAWZAJEM ...... CO... i ... KTO???? DLATEGO POLACY MAJĄ TEGO DOSYĆ !!!!!!!!!!
sdfsdfsdfs / 85.128.3.* / 2015-05-20 14:38
a Bronek na etacie prezydenta od 3 miesięcy nie pracuje tylko prowadzi kampanię!!!!!!
fox848 / 88.199.43.* / 2015-05-20 14:34
Ale wy jesteście mało domyślni! Chodzi o to że bierze się taki etat obsadza fikcyjnego pracownika a pieniążki co miesiąc wpływają na konto z niczego. Więc po co oddawać takie źródełko! Przecież dyrektorzy, prezesi i reszta tak robią często!
szpanu / 188.147.87.* / 2015-05-20 16:15
Aleś Ty głupi
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
do początku nowsze
1 2 3 4 5

Najnowsze wpisy