A w sprawie OFE BuL Komoruski nie chce debaty???

w ostatnim numerze niemieckiego focus'a przeczytałem artykuł na temat ( ostatni bardzo modny) czyli elektrownie atomowe. Jeżeli chodzi o planowane budowy takich elektrowni w Europie, to Polska należy do grona nielicznych krajów, które nie mają takich planów. No i po co te bicie piany na ten temat?

polskie zapotrzebowanie na energie obecnie to 25GW jako ze elektrownie atomowe mają pracować w dolinie czyli tak zwana podstawa jaką teraz pełni Bełchatów to jest możemy przyjąć połowa zapotrzebowania. biorąc pod uwagę jeszcze inne na węgiel brunatny można by się doliczyć jakiś 5Gw braku w podstawie. Jednakże biorąc pod uwagę starość i wyeksploatowanie polskich elektrowni to można założyć ze w Polsce powinno powstać jakieś 8 elektrowni po 1000MW (2x500MW- ze względów systemowych i regulacyjnych) w energii jądrowej. do tego powinno postać coś w energii gazowej i wodnej tzw rezerwy sekundowe inaczej mówić o energetyce nie ma sensu trzeba mieć plan wspólny a nie rozczłonkowanych podmiotów. dlatego plany rozwoju powinien zarysować operator systemu tylko takie zbilansowanie ma sens....pozdrawiam tłumoków polityków którzy sztrom wiadrami noszą:)

w końcu piątkę czy szóstkę dzieci spłodził

Panie,
schowaj się Pan w pałacu, pij na polowaniach, bierz kasę za darmo.
Tylko nie pisz Pan, nie gadaj, i nie pokazuj się więcej niż to niezbędne.

A mnie się marzy -- he, he wcale nie kurna chata - mnie sie marzy KONTROLOWANA REAKCJA SYNTEZY TERMOJADROWEJ -- i marza mi sie RAKIETY z NAPĘDEM FOTONOWYM -- i marzy mi sie, że w takiej rakiecie ODPŁYNĘ W KOSMOS -- na inna planetę -- wolną od platfusów, kaszalotów, lemingów, matołow i wszelakiej maści cyngli -- i marzy mi się, że raz do roku przylecę sobie na Ziemię w odwiedziny z gwiazdką z nieba dla mojego Słoneczka.

calkowie nieporozumienie i brak elementarnej wiedzy
debata tak ale powinna ona dotyczyc gratwitacji a nie energii jadrowej
Ofiar grawitacji jest znacznie wiecej niz ofiar energii jadrowej, nawet liczac ofiary japonskie z lat 40 XX wieku.
Ofiary katastrofy w Smolesku to ofiary grawitacji

Decyzję ma podjąć rząd bo po to został wybrany i jest opłacany.
Co przeciętny obywatel wie na temat energetyki jądrowej, że ma podejmować decyzje wiążące na dziesięciolecia?
Temat uważam za zastępczy, a w dodatku odgrzany w czasie trudnym dla energetyki jądrowej (Japonia), chyba tylko po to aby go można było pogrzebać znowu na jakiś czas. W rezultacie będziemy kupować energię u mądrzejszych sąsiadów

CHWDusa and usrr agent komorowski