Mieszko I
/ 94.78.178.* / 2010-08-14 18:32
Do "zbyszka52" - przepraszam, nie wiedziałem, że Ty też czytasz ten portal, chociaż nie wiem po co, bo czytać, to jeszcze nie oznacza ROZUMIEĆ. Sądzę, że lepiej byś wypadł, występując jako papuga siedząca np. na ramieniu Niesiołowskiego i klepiąca wszystko po nim. Czyli Niesiołowski klepie różne bzdury, których san pewnie nie rozumie, a Ty byś powtarzał po nim. Aby nie być gołosłownym dam Ci przykład wyjęty z Twojego tekstu. Twierdzisz, że "Komorowski jest prezydentem wszystkich polaków". A czy Ty wiesz, że Polacy są podzieleni, że mają różne poglądy, rożne zdania, potrzeby itd. i tp.- i nie zmienią tych poglądów na widok jakiegoś prezydenta. A więc co oznacza, według Ciebie, "Być prezydentem wszystkich Polaków"? Czy chodzi o to, że: w poniedziałek Komorowski powinien popierać PO i podpisywał ich ustawy, ą we wtorek, ramię w ramie z PiS-em powinien protestował przeciwko rządowi Tuska. We wtorek, razem z SLD, będzie zwalczał kościół, a w środę, w marszu z gejami, powinien domagać się prawa do ich związków małżeńskich i do prawa adopcji dzieci. W moim mniemaniu, prezydent winien jeszcze w kampanii wyborczej, jasno określić co jest jego celem działania, a kiedy go wybiorą, realizować te cele, nawet przy protestach niezadowolonych. Zupełnie inną rzeczą jest, że te cele powinny być właściwie wytyczone i powinny służyć Polsce i Polakom. Tym czasem kiedyś, jakiś idiota rzucił sobie hasło "prezydent wszystkich polaków", a ty (tak jak całe PO i większość komentatorów) powtarzasz to jak nadęta papuga i jeszcze chcesz innych pouczać. Lepiej więc pomódl się, puki masz jeszcze czas, do jakiegoś MAO - aby Ci to parcie głupoty odpuściło.