szaren
/ 213.108.114.* / 2010-07-15 22:34
Mam taką mała dygresję , widze historię Polski nieemocjonalnie. Moze dlatego żem nietutejszy.
Ale czasami nachodzą mnie rózne refleksje jak widze rózne uroczystosci oficjalnie (poprawnie politycznie) obchodzone przez mniej i bardziej znanych i waznych oficjeli.
Jako nietutejszy, dostrzegłem ze dzisiejsza Litwa ma bardzo niewiele z Litwą tamtego czasu. To znaczy z Litwą Jagiełły i Witolda (byli braćmi). Tamtejsza Litwa to przede wszystkim dzisiejsza Białoruś, mam na mysli nie tyle terytorium, chociaz i to jest wazne ale ludność czy dziedzictwo. Dzisiejsi Litwini maja prawie tyle samo wspólnego z dawniejszymi, co prusacy z (Prusami) autochtoniczna ludnoscią (która Krzyżacy skutecznie wytępili. Albo jeszcze lepsze porównanie , współczesna Litwa ma tyle wspólnego z Litwa Witolda, co dzisiejszy Egipt z Egiptem czasu faraonów.
Nigdzie nie doczytałem, ale przedstawiciel nacji głównego sojusznika tamtych czasó czyli dzisiejszej białorusi chyba na oficjałki zaproszony nie został.
Ale to tylko taka mała dygresja , tyczaca tzw poprawności politycznej. przypominam ze dla poprawności polityczneh historia ma znaczenie drugorzedne.
Natomiast takie momenty dziejów jak zmagania dwóch kierunków cywilizacyjnych, nalezy pamietać, i wyciągac z tego naukę.