też też :)))))

akurat wręcz przeciwnie :))))

No jeśli prezydent POlski tuskolandowej nie potrafi sklecić zdania po polsku nie robiąc błędu orograficznego , a później próbując rozmyć/zmazać swój błąd na podstawie kłamliwych, fałszywie na sfabrykowanych kwitów przypisując swoja własną kalekość dyslektyczną Kaczynskiego (tak robią najgorsze szmaty) a potem nawet go za to nie przeprasza, jeśli ten "prezydęt" nie ma pojęcia o konstytucji polskiej (jako historyk z wykształcenia - w sumie już wiadomo, ze magisterkę to mu raczej załatwil teść - pułkownik służby bezpieczeństwa komunistycznej Polski), skłóca Polaków pod krzyżem dla celi POpropagandowych, wycofuje się z "NATO", wykazuje się brakiem znajomości podstawowych zasad działania państwa i sejmu (były marszałek sejmu - " trzeba szybko powołać szefa NBP, bo ten zwołuje Radę Polityki Pieniężnej, która ustala kursy. "), nie wie, że Norwgia nie jest w UE, nie wie gdzie leży Islandia a obycie towarzyskie przysparza tylko wstyd Polsce (wizyta u Obamy, jego wykład na uczelni tamże, potraktowanie Sarkozego parasolem ), itd. itd (czubek góry lodowej - wiadomo, ze to " co się da to POmedia ukryją i przemilczą - to co i tak wyjdzie - np. sprawa "bulu' obroca tak ze to zawsze ktoś inny jest winny:). Ten prezydent pluł na swego poprzednika i zachowywał się w stosunku do niego jak gbur ostatni, a za kumpla miał Palikota którego jedynyum zadaniem w PO było niszczenie prezydenta Polski.
Na koniec POsrancu - po roku obserwacji dochodze do wniosku, że ten prezydent wymaga dokładnych badan pod katem upośledzenia umysłowego. Palikot mógł oficjalnie mówić o alkoholizmie i nazywać prezydenta chamem, wiec ja uważam, że mam też takie prawo aby nieoficjalnie wyjawiać swoje wątpliwości co do predyspozycji naszego naczelnego namiestnika PO. A ty masz prawo wstydzicie za swój wybór - tylko rób to w milczeniu a nie siej jadem miłości wokół.

Nie ma sensu wyzywać kogoś od psychicznych, bo odpłacą się tą sama kartą. Z cenzurą (art. 212 kk) trzeba inaczej, np. Prezydent Bronisław Komorowski wykazał się horrendalnym nietaktem względem starszych ludzi modlących się pod krzyżem, którzy starali się upamiętnić śmierć 96 osób z do dzisiaj, tajemniczej i niewłaściwie wyjaśnionej katastrofie osób publicznych, w tym poprzedniego Prezydenta. Skłania mnie to do refleksji, że nie jest osobą właściwą do sparowania stanowiska wpisanego w konstytucji (niebezpośrednio) jako koncyliacyjne i ugodowe, czyli zmierzające do gaszenia sporów, a nie ich rozpalania.
Zapraszam pod: www.kontrowersje.net

Pan Prezydent Komórkowski mógł PO prostu powiedzieć - "pozwólcie im sie modlić!" I wtedy nie byłoby żadnej hucpy. Ale Pan Prezydent Komórkowski dostał polecenie od zarządcy PO i robił "dym" ku zadowoleniu i uciesz Michnika i TVN-u (tematów było sporo - nie). Jestem na 100% przekonany, ze prezydent profesor Lech Kaczyński na pewno pozwoliłby się tam tym ludziom gromadzić i modlić - ta ajak to się odbywa w każdym demokratycznym kraju. Dęby tego nie mogą zrozumieć i nigdy nie zrozumieją - czerwone geny najprawdopodobniej przeszkadzają.. Na potwierdzenie swego przekonania jeden przykład - POmatoł tusk za pomocą Arabskiego zabrali samolot Kaczyńskiemu na przelot do Brukseli (tak POtraktowana Prezydenta Polski), natomiast gdy POmatolowi popsuł się samolot to Kaczynski przysłał mu swój - to świadczy o klasie. Pomyliłem się gdzieś z tym wydarzeniem Debo ...?

Od rana ten deb(a)il ujada, a teraz to już w nadgodzinach skamle.

Ty znajdziesz na tyle tolerancji, by
szanować poglądy odmienne, w tym i katolickie.

No pewnie. Poglady a nie hipokryzję, zaklamanie i wykorzystywanie kościola do zawieruchy politycznej A przecież nie tak dawno, tuż przed wyborami Ujazdowski z ambony prowadzil kampanię wyborczą i to tak beszczelną, że zarzucal przeciwnikom politycznym brak polskiej tożsamości narodowej. A proboszcz stal obok i sluchal a może nawet kibicowal. A po wyjściu dziennikarz który to wszystko nagral kiedy zapytal dlaczego prowadzi kampanię wyborcza w kościele- Ujazdowski odpowiedzial, ze nie prowadzil a jego, dziennikarza napuścili zaprzedani, zdradzieccy prowokatorzy z wiadomej telewizji. A nagranie przecież jest. Oto prawdziwy katolik, jeden z najswiętszych w PISie.
tylko domniemana nieudolność Prezydenta w gaszeniu
konfliktów, bo w tym przypadku, nie zachował się właściwie

Zachowal się dokladnie tak jak powinien. Zapytany odpowiedzial, że krzyż zostanie przeniesiony w godne miejsce. czyli do kościola. Tam gdzie jego miejsce. Przypominam, że to już bylo trzy miesiące po katastrofie. A co mial powiedzieć? Prezydent ma się dać teroryzować przez naslaną przez PIS holotę. Na wieczorze wyborczym u Kaczyńskigo bystry obserwator zauważyl liderke obrońców tą dzielną owieczkę która przywiązala się wstążeczkami do krzyża. Przypadek? A wtedy jeszcze o krzyzu nic się nie mówilo. A większość narodu w ogóle nie myślala o tym, że na Krakowskim stoi jakiś krzyż. Ja kolo krzyza często przechodzilem. Często też się przyglądalem co tam się dzieje. Móglbym wiele napisać. Komicznych historii też. Bo to przecież byla farsa i polityczna hucpa.
Wiesz, ja kiedyś grzecznie co niedziela chadzalem do kościola.

modlą się bądź nie jak umiera księżna Diana, nikt ich nie nazywa
zapyziałymi moherami

Przywiązaleś się do tej mistyfikacji. A te dwie sprawy są nieporównywalne. W Anglii nie bylo polityki. Dlatego inaczej to wyglądalo. Zresztą na Krakowskim niby żalowano ofiary katastrofy a jakby tych wynajętych " obrońców " zapytać to wymieniliby prezydenta i może dwa nazwiska. A gdybyś posluchal przywódców tej zawieruchy którzy klepali przez mikrofon od rana do nocy to tam żaloby bylo niewiele. Polityka przede wszystkim. I to taka w wydaniu pisowskim. Obludna, beszczelnie klamliwa. Ja to widzialem, ja to slyszalem więc bardzo trudno mnie przekonać, że tak nie bylo.
Nareszcie kończę robotę. Udaję się na zaslużony odpocznek. Czego i Tobie życzę.

Na wieczorze wyborczym u Kaczyńskigo bystry obserwator zauważyl liderke obrońców

Ten"bystry obserwator" to oczywiście deba, w cywilnym ubranku rzecz jasna.

Ja kolo krzyza często przechodzilem. Często też się przyglądalem co tam się dzieje.

Oczywiście - deba w ramach obowiązków służbowych.

POzdrawiam elektorat z POdwórka

http://www.youtube.com/watch?v=15uJYu5kDGc&feature=related