Tak. Plus oświadczenie o kontynuacji edukacji. Potem należy donieść Zaświadczenie o podjęciu studiów/wpisie na rok akademicki.

Przede wszystkim- renty się nie przepisuje. Mogą ją pobierać równocześnie czy w innych okresach czasu osoby uprawnione. Osoba uprawniona może też na własny wniosek być wykluczona, by całość renty przypadła innej osobie uprawnionej- czyli tylko w takim sensie.

Bez podania dat śmierci mamy, urodzenia ojca, Twoich urodzin, jego niepełnosprawności się nie wypowiem. Sama też znajdziesz odpowiedź w art. 70 Ustawy emerytalnej:


http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/obwieszczenie;marszalka;sejmu;rzeczypospolitej;polskiej,dziennik,ustaw,2009,153,1227.html

Urodzenie dziecka w czasie pobierania renty rodzinnej po zmarłym mężu, którego on nie jest ojcem nie daje żadnego dodatkowego prawa do świadczeń ZUS związanych z tą rentą.
Czyli nadal jest Was dwoje uprawnionych- pierwsze dziecko i Pani, kwota świadczenia się nie zmienia.

Ma Pani prawo więc do świadczeń na zasadach ogólnych, niezależnie od renty.

Czyli do zasiłku macierzyńskiego- jeśli była Pani w czasie urodzenia w ubezpieczeniu chorobowym np. z tyt. zlecenia. Renta takiego ubezpieczenia nie daje. Ewentualnie, gdy ubezpieczenie ustało przed porodem, ale była Pani w nim w czasie ciąży i utraciła je na skutek upadłości/likwidacji pracodawcy.

Poza ZUS-em- becikowe podstawowe, a jeśli spełnia Pani warunki dochodowe do świadczeń rodzinnych- becikowe drugie + comiesięczny zasiłek na dziecko z MOPS/GOPS.

1. ub. społeczne i ub. zdrowotne to dwa różne ubezpieczenia, nie widzę tu konfliktu.

2. trwanie polskiego ubezpieczenia zdrowotnego na takie koszty leczenia nie wpływa obciążająco- bo ma Pani jak rozumiem ubezpieczenie zdrowotne i krajowe i zagraniczne jednocześnie.

3. wiele zależy od statusu Pani pobytu w tym kraju (jaki ?), bo jeśli jest to pobyt niestały i nie ma Pani tamtejszego ubezpieczenia zdrowotnego, to bezpłatnie nie może pani korzystać z usług zdrowotnych nie mających charakteru nagłego- wypadek, angina. Np. planowa operacja żylaków nie będzie przez polski NFZ sfinansowana.

4. Jeśli ma Pani tamtejsze ub. zdrowotne a polska renta jest transferowana w ramach koordynacji rentowej tj. wpłacana przez tamtejszy odpowiednik ZUS na Pani zagraniczne konto- może Pani wystąpić do ZUS w Polsce o zwolnienie Pani renty z polskiej składki zdrowotnej. ZUS zwraca się wtedy do NFZ, który po kontakcie ze swoim zagranicznym odpowiednikiem wydaje decyzję w tej sprawie. Jeśli jest pozytywna, renta przestanie być składką obciążana, czyli nieco wzrośnie.

A proszę, tylko po co mam dochodzić, że przedwczoraj pytałeś jako 'makenzy' :-) ?

Do rzeczy.
Renta rodzinna po zmarłym jest NIEZALEŻNA od kwestii dziedziczenia. Nawet przy odrzuceniu spadku przez spadkobiercę, w celu odziedziczenia długów nie spowoduje to utraty prawa do renty rodzinnej po spadkodawcy, przy zachowaniu oczywiście warunków ZUS-owych do jej uzyskania/otrzymywania- czyli pokrewieństwa, wieku, kontynuacji edukacji.

Natomiast w razie odziedziczenia długów i ich niespłacania renta może być zajęta przez komornika podobnie jak wynagrodzenie za pracę czy nieruchomość. I tak jak pensja w pewnym stopniu jest ona przed takim zajęciem chroniona.

Konkretnie- zgodnie z art. 139 do 141 Ustawy emerytalnej, czyli w Twoim przypadku może być potrącane do 25% renty, ale nie więcej niż 50 % renty minimalnej.

W kwestii dziedziczenia długów:

http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/spadek;i;konsekwencje;prawne;jego;przyjecia;lub;odrzucenia,100,0,219236.html

lub forum:

http://www.money.pl/forum/grupa,43,0,0,40,0,cywilne.html

1.Twoje prawo do renty jest NIEZALEŻNE od prawa matki. Zależna jest KWOTA samego świadczenia- bo jest dzielona równo pomiędzy wszystkich uprawnionych, oraz dla 1 osoby uprawnionej wynosi 85% świadczenia zmarłego, a dla dwu osób- 90% świadczenia. Czyli sam pobierałbyś 85%, a wraz z matką po 45%.
2.2100 zł netto oznacza 2919 zł brutto przy standardowych kosztach uzyskania przychodu.
Jest to więcej niż obecnie 70% przeciętnego wynagrodzenia (2552,30 zł czerwiec- sierpień 2012 r.) Twoja część renty ulegałaby zmniejszeniu z powodu przekroczenia tego progu i nie powodowałoby to wzrostu części matki- zostawałoby w ZUS-ie.
Ale warunki do uzyskania renty rodzinnej spełnisz w miesiącu, w którym rozpoczniesz szkołę/studia- zostaniesz przyjęty, wpisany na rok.
3. W związku z rozejściem się nieformalnym rodziców matka może mieć problem, zwłaszcza gdy ojciec nie uczestniczył finansowo w jej życiu. Bo warunkiem prawa wdowy jest wspólność małżeńska:

"Należy tutaj rozróżnić "wspólność małżeńską" czyli wspólne przebywanie, prowadzenie gospodarstwa domowego itd., od "wspólnoty majątkowej małżeńskiej". Jak wynika z wyroków Sądu Najwyższego "istnienie małżeńskiej wspólności majątkowej (art. 31 k.r.o.) nie wystarcza do przyjęcia, że małżonkowie pozostawali ze sobą we wspólności małżeńskiej" (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 1999 r., II UKN 320/98). W podobnym tonie wypowiedział się także Sąd Najwyższy w swoim wyroku z dnia 6 marca 1997 r., II UKN 17/97 wyjaśniając iż "wspólność małżeńska oznacza natomiast rzeczywisty związek łączący małżeństwo, obejmujący wspólne zamieszkiwanie i prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego, wspólne pożycie, wierność i pomoc we współdziałaniu dla dobra założonej przez siebie rodziny".

A oświadczenie o takiej wspólności we wniosku rentowym (ZUS - Rp-2 )wdowa składa.

Tak.

Jeśli jest to renta z tyt. niezdolności do pracy-można ją zamienić na r. rodzinną po zmarłym.

Jeśli jest to renta socjalna ( dawniej uczniowska ) można ją pobierać ŁĄCZNIE z r. rodzinną, tyle że ograniczeniami kwotowymi:

"Łączna wysokość renty rodzinnej i renty socjalnej nie może przekraczać 200% kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. W przypadku jednak, gdy łączna wysokość tych dwóch świadczeń przekracza 200% najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, obniżeniu podlega wysokość renty socjalnej. Kwota obniżonej renty socjalnej nie może być jednak niższa niż 10% kwoty najniższej renty"

Owe 200% na dziś to 1918,04 zł brutto, a 10% to 79,92 zł.

Niezależnie od powyższego należny do r. rodzinnej byłby dodatek dla sieroty zupełnej, obecnie 367,79 zł.

To limit miesięczny, chodzi o przychody podlegające składkom społecznym. W przypadku studentki do 26 roku życia nie dotyczy to więc zlecenia, ani dzieła. Czyli te dochody do limitu nie wchodzą, może wykonać dzieło i za 1 mln.
Więc o ich podjęciu nie musi Zakładu informować.

Syn nie przekroczył średniej krajowej tylko 130% przeciętnego wynagrodzenia- bo musi zwrócić całą rentę za ten okres tak na oko licząc.

Tak, ZUS ma do tego prawo- bo ograniczenia w uzyskiwaniu przychodów rencistów powodujące zmniejszenie wypłaty lub całkowite wstrzymanie wypłaty świadczenia są zapisane w Ustawie emerytalnej ( art. 103 do 105 ).

Co więcej syna miał obowiązek poinformować Zakład już przy podjęciu pracy o spodziewanych dochodach, a na koniec roku kalendarzowego ( w lutym roku następnego ) dokonać szczegółowego rozliczenia z Zakładem.

Renta za ten okres jest świadczeniem nienależnie pobranym.

Zakład owszem już dawno by część syna zaczął przekazywać Wam, gdyby został złożony wniosek przez syna, lub gdy był niepełnoletni - przez Panią o wyłączenie go z kręgu uprawnionych-
na podstawie art. 107a Ustawy.

Renta co prawda nieco by się zmniejszyła z 95% hipotetycznego świadczenia zmarłego do 90%, ale byłaby dzielona na dwoje, zarobki syna byłyby wtedy bez wpływu na Wasze świadczenia. I to był podstawowy błąd.

Teraz syn może ewentualnie wnioskować o rozłożenie spłaty na raty.

Zwlekanie może doprowadzić do zajęcia komorniczego jego wynagrodzenia.

Bardzo, bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.
Informacja ta jest dla nas bardzo cenną wskazówką.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

Tak, o ile:
-z wnioskiem rentowym mama wystąpi- nie stanie się to z automatu,
-Twój ojciec był jej mężem lub mama miała ustalone wyrokiem lub ugodą alimenty od niego,
-nie utraciłaś renty rodzinnej czasowo (na skutek np. porzucenia szkoły) tak, że w dniu 45 urodzin mamy nie byłaś uprawniona do r. rodzinnej.


Podstawa art. 69 i 70 Ustawy emerytalnej.

Nie jest tak, źle- bo owe limity przychodu rencisty (70% i 130% przeciętnego wynagrodzenia) dotyczą przychodów podlegających oskładkowaniu społecznemu.

W przypadku Działalności Gospodarczej nie dotyczą więc realnych przychodów (jak na etacie), ale "podstawy deklarowanej, nie niższej niż..."

Przez 24 miesiące ulgowe- podstawa taka minimalna to 30% minimalnego wynagrodzenia, potem 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na dany rok kalendarzowy).

Oba ww progi są niższe niż 70% przeciętnego wynagrodzenia, którego przekroczenie powoduje zmniejszenie renty.

Zatem- płacąc minimalny wymagany od DG ZUS nie narazi się Pani na jakiekolwiek zmiany renty rodzinnej.

Dodatek dla sieroty jest zależny od dochodu tylko o tyle, że nie jest samoistny- tj. zupełne zawieszenie renty powoduje też zawieszenie dodatku. Nie utraci go więc Pani.
Oczywiście podjęcie DG wiąże się z obowiązkiem informacyjnym wobec ZUS.

Minimalna podstawa składek ZUS od Działalności przez 24 miesiące od założenia- 30% min. wynagrodzenia czyli 450 zł obecnie, potem 60% prognozowanego przeciętnego- 2 115,60 zł. obecnie.

Limity dochodu rencisty- 70% i 130% przeciętnego- czyli obecnie 2552,30 zł i 4740,00 zł

Dofinansowanie nie podlega składkom- jest bez wpływu na rentę.

Rozumiem powód zatem, ale:

- te pomysły to luźne propozycje nie przekute nawet w projekt ogłoszony przez Ministerstwo czy Radę Ministrów do konsultacji.
- zakładając nawet że wszedłby on bardzo szybko- to i tak po nabyciu przez Panią prawa do renty rodzinnej- bo jak rozumiem wystąpi Pani w najszybszym możliwym terminie. Nie objęłaby więc Pani ta zmiana (np. podwyższenie wieku) bo posiadając rentę miałaby Pani rzeczywiście PRAWA NABYTE. Piszę 'rzeczywiście', bo przy okazji obecnej zmiany emerytalnej dziennikarze i politycy zbyt szafują tym pojęciem prawnym- a w przypadku tych, którzy na emeryturze nie są- emerytura w wieku 60/65 lat nie jest nijak prawem nabytym, bo emerytury takiej jeszcze nie mają, a jedynie tym, na co liczyli.

- w tym świetle liczba uprawnionych do r. rodzinnej (2) nie wpłynie na to Pani prawo nabyte.

Ale oczywiście lepiej być zapobiegliwym :-)
Pozdrawiam

1. Tak, należy się nadal- ponowny związek małżeński jest bez wpływu na prawo wdowy do r. rodzinnej po poprzednim mężu.

2. Nie mam pojęcia o systemie fińskim ubezpieczeń społecznych, ale nie sądzę by takie prawo do "fińskiej" r. rodzinnej było w przypadku gdy :
- zmarły nie był nigdy ubezpieczony w systemie fińskim
- Pani nie była ubezpieczona w systemie fińskim w dniu, w którym owdowiała.

Byłoby to bez sensu z punktu widzenia systemu fińskiego.

Bardzo się cieszę, że pod zmienionym nickiem sama sobie Pani odpowiada.
Warto przy tym jednak rozeznać różnicę pomiędzy transferem świadczenia z polskiego ub. społecznego jakim jest renta rodzinna, a UZYSKANIEM go z innego, obcego systemu ubezpieczenia społecznego.

Zatem powtórzę- r. rodzinnej po zmarłym pierwszym mężu nie uzyska Pani z fińskiego odpowiednika ZUS. Koordynacja wspólnotowa zapewnia Pani bezproblemowe wypłacanie jej w tym kraju, ale z ZUS.