Ten niedobór pomiędzy 23 a 25 lat okresów ubezpieczenia jest w Pani przypadku decydujący, bo 25 lat zwalnia z ww warunku maksimum 18 miesięcy chwili śmierci od ostatniego ubezpieczenia by prawo do renty powstało.

Chodzi o art. 57 ust. 2 w powiązaniu z art. 65 ust. 2 Ustawy emerytalnej.

Odwoływać się i tak warto, nawet jeśli żadnych więcej dokumentów nie ma. Nie wiem, co ZUS przez to rozumie, bo jasne by było gdyby do 25 lat brakowało okresów nieskładkowych- np. zasiłku chorobowego czy studiów.
25 lat to wymagany łączny okres ubezpieczeniowy- czyli składkowy + nieskładkowy, z tym że ten drugi zalicza się w wysokości maksimum 1/3 zaliczonego okresu składkowego.
Brak takich okresów w trakcie zatrudnienia oznacza, że cały staż ubezpieczeniowy jest składkowy, czyli - tym lepiej.

Można przed formalnym odwołaniem przejść się do ZUS i zapytać.
Jest też ogólnopolska infolinia- proszę spróbować dopytać:

tel. 22 43 33 000 lub 801 044 044

Linkuję ustawę- przyda się, by odwołanie wyglądało poważniej- renty r. dotyczą art.65-74, a zmarłego wymienione przeze mnie wyżej- art. 57 i 58.
Okresy nieskładkowe- art.7


http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/obwieszczenie;marszalka;sejmu;rzeczypospolitej;polskiej,dziennik,ustaw,2009,153,1227.html

Witam prosze o poradę ,moja mama pobierała rentę rodzinną, po tacie od 1993r., zmarła w lipcu, zostawiając niepełnosprawnego umyslowo syna, który jest na rencie socjalnej, czy brat może przejśc na rentę rodzinną po mamie

Mam jeszcze jedno pytanie, mam brata ktory ma 25 lat i nie uczy sie, ale pracuje. Wyczytałam w internecie, że dodatek dla sieroty przysluguje bez wzgledu na wiek, czy faktycznie tak jest i czy jeśli on nie podejmuje zadnej nauki ma prawo sie o taki dodatek starac??

Dziekuje bardzo za pomoc. Pozdrawiam

Sprawę prowadzi jak rozumiem I Oddział ZUS w Warszawie
Wydział Realizacji
Umów Międzynarodowych
ul. Kasprowicza 151

Zatem - formalna SKARGA na opieszałość pracownika, przewlekłość postępowania, naruszenie Pani interesów skierowana do Dyrektora Oddziału. Pisemna, mailowa, faksowa, pocztą, osobiście, ustnie do protokołu. Jeśli osobiście- ma on wyznaczone dyżury, trzeba się umawiać na spotkanie wcześniej pod nr tel. 22-538-20-01.

Lub od razu z grubej rury do Członka Zarządu Zakładu- dyżury w każdy poniedziałek od godziny 16:00 do 17:00 w centrali przy Szamockiej. Umówienie telefoniczne pod nr tel.22 667 13 55.

To zależy od jego historii ubezpieczeniowej w ciągu ostatnich 10 lat przed śmiercią. Jeśli w tym czasie przypadło ŁĄCZNIE jego min. 5 lat składkowych i nieskładkowych oraz od ostatniego ubezpieczenia społecznego ( okresu składkowego ) nie minęło więcej niż 18 miesięcy- to będziecie uprawnieni do r.r. po zmarłym.
Ps. o. nieskładkowe mogą być zaliczone maksymalnie w wymiarze 1/3 zaliczonych okresów składkowych.

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Pełnoletnie dziecko zostało uznane za niezdolne do pracy w wieku 24 lat, w trakcie studiów, czyli spełnia ten warunek. Przez 25 lat był niezdolny do pracy, teraz ma 50 lat i nagle „ozdrowiał”… Czy te 18 miesięcy od wydania orzeczenia, od którego złoźony jest teraz sprzeciw do Komisji Lekarskiej ZUS, liczy się od daty wydania tego orzeczenia (potem ma być komisja 3 lekarzy; w razie ich niekorzystnej decyzji można się odwołać, a potem przysługuje odwołanie do Sądu Pracy - może to trwać długo) czy dopiero od zakończenia ewentualnej sprawy w Sądzie i wyroku? Trochę się w tym gubię… Pozdrawiam i z góry dziękuję za ewentualną odpowiedź.

Te 18 miesięcy to ogólnoustawowy zapis dotyczący różnych świadczeń związanych z niezdolnością do pracy sprowadzający się do tego, że jeśli prawo do któregoś z nich ustało w związku z "ustąpieniem" niezdolności, a następnie niezdolność "powróciła" to wcześniejsze świadczenie przywraca się, jeśli przerwa w niezdolności nie była dłuższa niż 18 miesięcy. Jeśli dłuższa- prawo do świadczenia 'przedawnia się', by je zdobyć jest się traktowanym jak 'debiutant'- czyli trzeba od nowa spełnić wszystkie warunki dla świadczenia.
Często jest to niemożliwe jak np. w wypadku młodej wdowy- po prostu drugi raz jej mąż nie umrze....
#jeśli więc w końcu wygracie- 18 miesięcy nie ma znaczenia, bo uznanie za zdolnego do pracy zostanie 'anulowane'- będzie ciągłość niezdolności z poprzednią. Jeśli przegracie, poddacie się- można wystąpić o rentę...ponownie. Można nawet w trakcie trwającego procesu. Odwołanie i proces dotyczą konkretnej wydanej decyzji i nic nie stoi na przeszkodzie by występować...o nową. Nie ma ustawowej karencji mówiącej o tym, że nie można np. wcześniej niż rok po poprzedniej decyzji odmownej.
# walczyć warto również z tego powodu, że rentę uczniowską ( obecnie jej odpowiednikiem jest r. socjalna ) jako jedno z nielicznych świadczeń można łączyć z r. rodzinną ( są tylko pewne limity kwotowe ). Tzn. pobierać oba świadczenia.
#gdyby orzecznik widział sens przekwalifikowania mąż otrzymałby r. szkoleniową- ale to w przypadku jednak podtrzymania orzeczenia o niezdolności.
# zawsze jest ostateczność- renta, już nieważne jaka "w drodze wyjątku przyznana przez prezesa ZUS", ale z tego co wiem sporadyczna niestety.