sawo
/ 89.72.181.* / 2013-02-22 16:59
Widziałem na Krakowskim Przedmieściu jak taki film się kręci. Grupa młodych prowokatorów na czele z dziennikarzem GW R. Leszczyńskim ustawia się naprzeciwko biorących udział w mszy ludzi, puszczają z głośników głośną muzykę wyzywając biorących udział w mszy. Oczywistą reakcją obrażanych ludzi jest gniew i oburzenie wyrażane w sposób mocno emocjonalny sposób. Z za pleców prowokatorów jest kręcony film na którym widać wzburzony i wygrażający tłum. Później film się montuje, oczywiście nie słychać i nie widać prowokatorów tylko wzburzony, krzyczący tłum. Puszcza się to później w mediach a ludzie niestety często bezkrytycznie wierzą w tą medialną manipulację. Widziałem ten film puszczany w telewizji. Zupełnie fałszował rzeczywistość. Niestety takich manipulacji i prowokacji jest wiele, bo większość dziennikarzy ma za nic zady etyczne wykonywania zawodu dziennikarza, liczy się tylko służalczość wobec szefów mediów, wszak pieniądze nie śmierdzą, a szef płaci i wymaga. A ponieważ szefami jest POstkomuna w TVP i SB-ecja w Polsacie i TVN, to czy można od nich wymagać obiektywizmu?