hehe. gdybym był karkosikiem przejąłbym całe leasco sobie. zapłacił długi, dalej oczywiscie dochodził spraw w sądzie o nienależycie zajęte vaty, kupil
akcje za 1 czy tam 2 grosze, przemodelował profil działalności, wrzuciłbym na gpw oczywiscie z ceto spoleczke, ogłosił nową strategięę i z 1 grosza robi sie kursik 5 zł w niedlugim czasie :) hehehe. akcji leasco ma 400 mln, FF bardzo mały. ukazać w prasie nazwisko Karkos i nic wiecej nie trzeba robic :D
zarobil 770 mln na smieciu Kwiatku - na tym by chyba rekord pobił :) jemu juz chyba o kase naprawde nie chodzi :D