"Jeżeli ustrój Polski ich nie widzi, to nie jesteśmy w stanie nimi zarządzać" - mówił. Według niego dlatego właśnie bardzo potrzebna jest ustawa metropolitalna.
Coś niebezpiecznie te postulaty zmierzają nie tyle do usankcjonowania bytu metropolii, co do utworzenia kolejnego szczebla samorządu terytorialnego i nowych jednostek podziału administracyjnego.
Jak dodał, UMP określiła sieć tych metropolii na podstawie kryterium liczby ludności(od 500 tys.) i liczby studentów (od 50 tys.).
A cóż to za studenckie kryterium ? Owszem przydatne przy projektowaniu regionalnych centrów dystrybucji piwa, ale w kwestii metropolii ?