Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Konflikt na Ukrainie. Tusk: nie grozi nam blokada dostaw gazu

Konflikt na Ukrainie. Tusk: nie grozi nam blokada dostaw gazu

Wyświetlaj:
Oszolom / 193.110.130.* / 2014-03-15 14:54
Taaak ... tutaj co nieco konkretów:
"...Bezpieczeństwo energetyczne czyli kilka pytań do premiera
„Nie mamy żadnych sygnałów, które by mówiły o tym, że Gazprom ze względu na ten konflikt polityczny na Ukrainie miałby wstrzymać lub ograniczyć dostawy gazu do Polski. I potwierdzenie ze strony rosyjskiego dostawcy mamy, choć oczywiście sytuacja jest dynamiczna. Ale dziś nie mamy na pewno żadnych przesłanek, sygnałów, by groziła nam blokada, jeśli chodzi o dostawy gazu ze strony Rosji” - powiedział był premier Donald Tusk przebywający z gospodarską wizytą w Gustorzynie, gdzie spotkał się z przedstawicielami firm PGNiG, Polskie LNG i Gaz-System. Mam w związku z tą wypowiedzią maleńkie pytanko do przewodniczącego partii i państwa: czy były sygnały mówiące o tym, że Rosja wprowadzi embargo na polską wieprzowinę? Na polskie mleko? Jabłka? W ogóle czy były kiedykolwiek jakiekolwiek sygnały, że Rosjanie mają zamiar uprzykrzyć nam życie? Pytam, bo jeżeli sygnały były i zostały zignorowane to premier jest za to osobiście odpowiedzialny i już dawno powinien na zbity pysk polecieć ze swojego stołka. A jeżeli nie było to znaczy, że teraz pieprzy jak potłuczony bo niby z jakiej racji nagle Moskwa ma zmienić swoją strategię? By Tuskowi zrobić dobrze? Naiwność godna najwyższego stopnia współczucia. Naiwność i porażająca głupota połączona z brakiem umiejętności wyciągania wniosków i logicznego myślenia – Rosjanie jeszcze nikomu i nigdy nie zrobili dobrze, ich polityka od początku istnienia rosyjskiej państwowości polega na uprzykrzaniu życia sąsiadom.

„Chcę bardzo wyraźnie podkreślić - ponieważ słyszę różne interpretacje i różne oceny stanu bezpieczeństwa gazowego w Polsce - my podjęliśmy jako Polska gigantyczny wysiłek w ostatnich sześciu latach, inwestycje w bezpieczeństwo gazowe to są miliardy złotych” - mówił dalej premier Tusk a mnie nasunęło się kolejne pytanie – na co te miliardy zostały wydane? Czy, na ten przykład, na dywersyfikację źródeł surowca? Czy jesteśmy w stanie odbierać dziś skroplony gaz ziemny zakupiony w USA albo w Arabii Saudyjskiej, Kuwejcie, Katarze? Czy możemy – co było priorytetem polityki energetycznej Lecha Kaczyńskiego – zbudować wreszcie gazociąg po dnie Bałtyku i sprowadzać gaz z Norwegii? Czy też może to bezpieczeństwo, o którym gada Donald Tusk polega na tym, że możemy kupować rosyjski gaz bezpośrednio od Rosjan albo rosyjski gaz od Niemców? Oczywiście odpowiednio drożej, pośrednik musi przecież doliczyć sobie swoją marżę. Zaznaczył pan premier, że do końca roku uzyskamy zdolność zmagazynowania ponad dwóch miliardów metrów sześciennych błękitnego paliwa. To bardzo dobrze, jednak jeżeli Rosjanie zakręcą kurki to skąd nasz wybitny przywódca zamierza wziąć gaz by te magazyny zapełnić? Z Księżyca?
..."
skacowany / 109.76.209.* / 2014-03-15 14:43
A dleczemuż nasze psubracia ukrainscy nie zbojkotuja gazociągu na terenie Ukrainy tak żeby Polska mogła odstąpić od tej lukratywnej umowy gazowej z Rosja. Teraz wymażył im się gazoport za nasze pieniądze a potem za nasze pieniądze lekkim chu... zapłacone zostaną kary umowne do Gazpromu za niewywiązywanie sie z umowy. A co tam.. Janek tyra za 1500 to 500 moze oddać dla panstwa. Wkoncu az caly 1000 złotych mu zostanie na życie w luksusie i zbytkach
aż miło skonstatować / 213.158.222.* / 2014-03-15 19:21
tak się Sasza sprawa przedstawia. Plugawy język dziczy wszystko tłumaczy.
spokój grabarza / 89.66.166.* / 2014-03-15 13:47
rzekła gadająca głowa. Nic o atrakcyjnych cenach, które wynegocjowali. Nic o gazoporcie, nic o gazie łupkowym. Prawda jest taka że Polska dalej jest dziadem w Europie. 7 lat rządów, to wystarczy aby coś zmienić. Ale jak się nie umie to trzeba dać szansę innym.
bsf / 213.238.79.* / 2014-03-15 13:38
Jeśli tak mówi Donald Tusk to oznacza ,że tylko tak mówi NIC więcej.

Najnowsze wpisy