kiks
/ 89.65.61.* / 2015-12-05 22:16
Chłopino, Saudowie przez niskie ceny mają coraz większe kłopoty finansowe. W odróżnieniu od Rosji, która może jeszcze wyeksportować sporo innych towarów (złoto, broń, metale ziem rzadkich) Saudowie mają tylko ropę, bez niej nie istnieją. Co więcej, w odróżnieniu od Rosji embarga na wwóz żywności nie mogą ogłosić, bo jej nie produkują. Ja wiem, ze kilku możnych tego świata stwierdziło, że ustawione wysoko ceny gazu i ropy pasą Rosję i warto jej dać po łapkach, ale sprowadzenie ich na dłużej w obecne okolice spowoduje że stracą wszyscy producenci. I prędzej doczekamy już niedługo szybkiego ich wzrostu (niestety) niż dłuższego utrzymywania się na obecnym poziomie lub nawet spadku.
Saudowie już teraz w budżecie są na dużym minusie, a ich rezerwy topnieją szybciej, niż rosyjskie, bo mają spore wydatki. Nadprodukcję mają taką, że ich ropa płynie np. do Gdańska (gdzie rachunek ekonomiczny?) bo nie mają jej gdzie sprzedać. Pompują za grosze coś, co mogliby sprzedać znacznie lepiej przy ograniczeniu wydobycia. Co najmniej dziwne, nieprawdaż? Coś mi w tym obrazku bankowym czosnkiem śmierdzi.... i twierdzę że wcześniej Saudowie na pysk padną, niż wykończą Rosję. Nie ta skala państwowości. I jakoś nie będzie mi żal tych sunnickich psów. Kto z USA się zadaje, źle kończy.