Tak chronią...dobrze powiedziane ale w tym przypadku nie inwestorów i konsumentów tylko interesy banków a dokładniej ich właścicieli i udziałowców. "...Czy nie przychodzi Ci do łepetynki że coś tu jest nie tak? Rekordowe bezrobocie, produkcja w zaniku, biedy więcej niż tirówek na wiosnę. A złotówka mocna. Gdzie tu logika?
Najniższa w UE inflacja. I najwyższe procenty w bankach. Przecież to sprzeczność. Jakim cudem działa system gdzie przy 1% inflacji przedsiębiorca płaci 20-30% od kredytów? I kjakich do k. nędzy sposobem ma konkurować z
normalnym przedsiębiorcom w Unii. gdzie jest 4% inflacji i 4,5% na kredyt..." !?

Chłopie (real) chyba z Ciebie przedsiebiorca jak...
Podaj lepiej gdzie masz taki bank w Polsce, bo chyba jest ale na Ksiezycu !
|...W rozumieniu art.7 ust.1 Ustawy o Kredycie Konsumenckim z dnia 20.07.2001 roczna rzeczywista stopa oprocentowania (tzw. APR) wynosi średnio od trzydziestu jeden i siedmiu dziesiątych procent do średnio czterdziestu jeden i dziewięciu dziesiątych procent. Stawki te są szacunkowe, a ich faktyczna wartość zależy m.in. od historii kredytowej klienta oraz okresu kredytowania. .
Takie są warunki w uznawanym za najbardziej przyjaznym banku: http://www.lukasbank.pl/oferta_kredyt_got_oproc.asp
Wodę to możesz lać ale na Księżycu, bo tam jej brakuje.... i to będzie wtedy ten Twój real...

Szanowny Panie realisto, po pierwsze, to nie przypominam sobie, abyśmy przechodzili na „ty”, a już na pewno nie na per „chłopie”.

Po drugie, proponowałbym panu „realiście”, aby zmienił swój nick na np. „niezorientowany”, „realista inaczej”, lub „księżycowy realista”. Myślę, że byłoby to bardziej adekwatne do wiedzy, jaką pan prezentuje na forum.

Po trzecie w końcu, myślałem że zwrot PRZEDSIĘBIORCA jest znany i rozumiany przez większość społeczeństwa, ale okazuje się, że pan realista do tej części na pewno nie należy, jak również nie należy do tej części pan „anty” i „Miette”.

Otóż panie realisto, to co pan napisał na temat kredytu (.....W rozumieniu art.7 ust.1 Ustawy o Kredycie Konsumenckim z dnia 20.07.2001 roczna rzeczywista stopa oprocentowania (tzw. APR) wynosi średnio od trzydziestu jeden i siedmiu dziesiątych procent do średnio czterdziestu jeden i dziewięciu dziesiątych procent. Stawki te są szacunkowe, a ich faktyczna wartość zależy m.in. od historii kredytowej klienta oraz okresu kredytowania....... .), to może i jest prawdą, ale dotyczy kredytów KONSUMENCKICH (czyli dla osób fizycznych) a nie dla PRZEDSIĘBIORCÓW. Gdyby pan zrozumiał moją wypowiedź, skierowaną do tekstu pana "anty'", cytuję ""...... Jakim cudem działa system gdzie przy 1% inflacji przedsiębiorca płaci 20-30% od kredytów?""", to pewnie by pan wiedział, że ja napisałem o kredycie dla przedsiębiorców ""....... jeśli ty jako przedsiębiorca płacisz 20 -30% od kredytu, to ja ci współczuję. """"
Różnica między PRZEDSIĘBIORCĄ a OSOBĄ FIZYCZNĄ jest taka, jak różnica między „laniem w Szczawnicy, a szczaniem w piwnicy” powinien pan złapać ten niuans, jeśli nie to sorry, potrzebuje pan lepszego pedagoga ode mnie.
A teraz trochę INFO REAL dla pana niezorientowanego realisty, na temat kredytu dla PRZEDSIĘBIORCÓW (i zaznaczam, że bank PKO BP nie funkcjonuje na Księżycu http://www.pkobp.pl/),
Oprocentowanie:
kredytu w rachunku bieżącym typu Partner i kredytu obrotowego transzowanego - według zmiennej albo stałej stopy procentowej ustalonej jako suma stawki referencyjnej WIBOR S 1M + 3% marży, (- WIBOR (warsaw interbank offered rate) - oprocentowanie po jakim banki udzielą pożyczek innym bankom, ustalane o godz 11:00,).
Dla ułatwienia kalkulacji podaję, że obecnie WIBOR 1M = 4,13 + 3% marża banku = 7,13% koszt kredytu. I jeszcze jedno, to jest koszt kredytu dla „cienkich bolków” tzw. małe i średnie przedsiębiorstwa. Duże firmy mają lepsze warunki, zgodnie z zasadą „duży może więcej”.

I na koniec jeszcze jedna uwaga : wody na Księżycu lać się nie da, ze względów fizycznych otoczenia (za niska temperatura). Jednak na naszej pięknej planecie, lać ją można wiadrami, czego jest pan dobitnym przykładem, jak i również pan „anty”
Wstyd i żenada, proponuję więcej nauki i rzetelnej wiedzy, przynajmniej jeśli chodzi o wypowiedzi na forum EKONOMICZNYM

popieram twoje spostrzeżenia i co z tego?
chyba trzeba przejść do alterglobalistów!

"aneks o ktorym Pan pisze jest niezgodny z prawem europejskim, zaakceptowanym i obowiązującym w Polsce jako nadrzędne i jako taki aneks ten nie może być obowiazujacy."

Slusznie. I dlatego umowe mozna uniewaznic na podstawie art. 58 par. 3 KC. I wtedy Skarb Panstwa odzyska kontrole na PEKAO wraz z nienaleznymi dywidendami wyplaconymi UNICREDIT w calym okresie.

Skoro więc Uni Credito podpisywało ten aneks, i wiedziało o tym że jest niezgodny z prawem UE - a więc wiedziało, że może go zignorować, to mamy tutaj do czynienia z przestępstwem z ich strony, co dodatkowo komplikuję całą sprawę

A jak firma w aneksie prywatyzacyjnym zgodzi sie przez okres 3 lat nie zwalnianiać pracowników a w U
ni bedzie można to tez maja prawo nie przestrzegania umowy?

Niezupełnie, raczej nasz kraj zabezpieczył się przed radosną twórczością niedouczonych posłów.Dzięki temu nie mają oni pełnej swobody utrudniania nam życia. Nie przesądzając trafności decyzji o połączeniu banków, należy zauwazyć, że Bartix ma rację. Nie każda umowa i nie zawsze jest ważna

Jak wstępując do każdej organizacji i uzyskując z tego tytułu jakieś korzyści wzamian za zobowiązanie się do przestrzegania pewnych reguł. ABECADŁO.
III RP ma ten problem, że reguły UE są mądrzejsze niż jej własne, za PRL i RWPG było odwrotnie.