Wszystkich szpiclują i wszystko wiedzą o obywatelach Eurokomuny. Dlatego w Eurokomunie nie ma masowych demonstracji i ruchów sprzeciwu obywtelskiego przeciwko polityce zamordyzmu społecznego. jak tylko coś się organizuje to Bezpieka natychmiast mając pelną wiedzę o tych planach organizuje prowokacje i
akcje demontażu takiego przedsięwzięcia. Poza tym bezpieki krajów UE wymieniając się tymi danymi wzajemnie wspierają się w akcjach przeciwdzialania i likwidowania takich ruchów społecznych. Taka jest ta tzw. demokracja i te "wolności obywatelskie" w UE. Hipokryzja i zamordyzm polityczny to rzeczywistość obywateli UE.