Wyhamowanie tempa wzrostu w USA NIE JEST powaznym zagrozeniem dla swiatowej gospodarki.
Miejsce USA jako lokomotywy zajma teraz UNIA i kraje Azji.
Za 2 lata swiat zapomni o spowolnieniu gospodarczym,a 2008 juz przyniesie ponowne ozywienie.
W naszym regionie liderami beda Slowacja /+ 8 %/ a za nia Polska /srednio + 5 % dla lat 2006-2008/
Dla calej Unii motorem bedzie gospodarka Niemiec.
Nie przeszkodzi jej w tym nawet planowana podwyzka
VAT.
Nie jest rowniez zagrozeniem slaby dolar,poniewaz wg.OECD dolar nie jest slaby,tylko euro mocne.
W najblizszym czasie przewiduja zlagodzenie polityki pienieznej w USA a zaostrzenie w Unii,gdzie ozywienie gospodarcze bedzie trwac jeszcze kilka co najmniej lat.