Kenobi
/ 2006-08-31 09:15
/
Uznany malkontent giełdowy
Do Gabrika! Wczoraj niestety nie mogłem właczyć sie w dyskusję. Obserwowalem zakończenie i sytuacja wyglądała inaczej niż oceniałeś. WidaC było wyrażne ożywienie strony podażowej, której na rękę było wyćiąganie kursu przez popyt (też dobre, temu przecież powinno zależeć wejść jak najniżej. jeśli chce zarobić na wzroście, taka to już manipulacja). W dogrrywce obie strony rynku przestały udawać i po obu stronachpojawiły sieoferty po ok. 3 tys. kontraktów. Po rozpoczęciu dogrywki, w trakcie ktorej LOP wzrosła o 1000 pozycji, popyt nagle zniknął, i leżały po ustalonym kursie tylko oferty sprzedaży. Dobra - w tym momencie sytuacja na giełdach za oceanem zachęciła popyt, ktory w końcówce skorzystał z ofert sprzedaży i przeszło na drugą stronę. Ponieważ podaż zawahała się w tym momencie, popyt demonstracyjnie zaczął pokazywać swoją przewagę, aby pozostawić dobre wrażenie na zakończenie sesji. Dziś uważam, ze dojdzie do odwrócenia sytuacji , co na co wskazuje AT (przełamanie linii trendu ostatnich wzrostów). Pozdrowienia i życzę powodzenia w zajmowaniu wlaściwych opozycji. Również dla Janusza, Strokusia, Kane, Samuraja, Mundka, Rocky' ego, Morfeusza i in.