needle
/ 2007-05-18 20:07
/
Bez rangi
Widzę niechęć wśród forumowiczów do dzielenia się swoimi przemyśleniami odnośnie giełdy. Weekend - luźny czas. Poczytajcie zatem to...
Spowiedź Dody
Taka jestem sfrustrowana, no, bo nie mam juz Majdana.
Jak to męczy, jak to boli! Radzio pewnie się ogoli
i cichaczem zdradzać pójdzie, co na sucho mu nie ujdzie.
Jak on może, co wyczynia!Czyżby z niego była świnia?
Taka sobie wredna świnka? (chyba sobie walnę drinka).
Mówiąc szczerze-generalnie-jak mu coś do łeba palnie,
to nic a nic nie pamięta, żem królewna jest zaklęta.
Polskiej sceny żem królewna, tego jestem przecież pewna
i nie ma w tym propagandy (chyba walne trochę brandy).
Radzio wpuścił mnie w maliny,zrobił sobie ze mnie kpiny,
lecz nie ujdzie mu to płazem i już nie będziemy razem.
Rozwód wisi mu nad głową (walnę setkę, bo to zdrowo).
Gdy on do mnie gadu-gadu,ja odpowiem"spieprzaj dziadu"
i wynocha,gdzie pieprz rośnie, albo powieś się na sośnie,
która rośnie naprzeciwko (chyba walnę sobie piwko).
Taka jestem sfrustrowana, no, bo nie mam już Majdana!
~złośliwiec, 18.05.2007 15:34