s0s
/ 95.160.92.* / 2011-09-13 18:11
Ci, którzy pchają się do władzy to albo bezkrytyczni pseudogeniusze, albo kanalie szukające dowartościowania.... I dlatego jest jak jest - bo nawet "normalni psychokarierowicze" stają się chorzy jeśli obcują (zarażanie), albo spieprzają jak zobaczą o co chodzi zwykle łapnąwszy coś na odchodne bo inaczej niehonorowo i idiotycznie - taki zwyczaj się utrwalił w świetle piekielnie niebiańskiego polskiego prawa, niezmienianego pozytywnie od ćwierczwiecza... A poza tym - tam kolesie wszyscy tak robią.... Łapią co się da.... Dziura w budżecie, gospodarka puszczana sobie, podatki z podatków - to sposób na zabezpieczenie swoich pensji.... A my robaczki płaćmy dalej za więźniów alimenty, pokrywajmy szkody które wyrządzili, dajmy im utrzymanie, ochronę, darmowe leki, usługi i jeszcze kilkaset zł. na drogę - gdyby nasz sąd ich wypuścił. Naprzód! Super! Polska jest wielka! Sieroty, kaleki, upośledzeni, opuszczeni, starzy - tych niech trafia szlak. Podwalina funkcjonowania to zasobność portfel obywatela... Jeśli są bezrobotni, bezdomni, emeryci, których nie stać na ZOL-e to nigdy nie będzie lepiej. Dziura w budżecie państwa - to biedne państwo i wszystko co planuje się reformować to fikcja... jeśli nie próbuje się łatać dziury!!! Czy "polityczne" oszołomstwo w ogóle wie co robi? Co zrobili aby alkoholik-bandzior, który siedzi, za którego płaci się np. "alimenty" (nie mówiąc o ochronie, opiece i utrzymaniu darmozjada - bo jak wyjdzie to i rentę dostanie) mógł zarobić i oddać z nawiązką spłacając swe winy i długi.... Co zrobili, by zapewnić ludziom pracę, a pracującym rozwój. Żeby każdy mógł się ubezpieczyć... i miał zapewnione miejsce w hospicjum na stare lata, bo taki trend w perspektywie choroby i starości.... Jak każdy zapłaci podatek to i budżet będzie większy.... Teraz paranoicznie podatki płacą przede wszystkim emeryci i renciści... (ponieść podatki z podatków - to plan budżetu na rok 2011 rządu polskiego...) Co zrobili "politycy" przez te 20 lat? "wolności". "Politycy? - gówniarze a nie politycy. A zaczyna się od ordynacji.... Cóż postulaty? Najważniejsze poparcie, a krytyka rywala bronią w drodze do celu ....