Ja juz nie wierze w to ze im większa składka tym większa emerytura. Mam prawie 40 lat pracy. Trzymałem sie jednego zakładu by awansować i miec duża wypłate a co za tym idzie emeryture. Kiedy weszło Ofe odkadałem prawie drugie tyle bo szef dał nam podwyżke . Potem przyszły kolejne rządy i wszystko szlak trafił. Dzisiaj ledwo żyje, choruje a pracowac trzeba. Po dawnemu byłbym juz na pieknej emeryturze, miałbym druga na spełnienie moich marzen jakim jest wybudowanie domu który dawniej rozpocząłem dla siebie i rodziny by nawet na wózku oglądac tę przyrodę na swoim cichym podwórku.

To powinno być już dawno zrobione. Chyba jest oczywiste, że jak ktoś zarobi przykładowo 2000zł to nie zapłaci sztywnej składki 1120zł tylko będzie robił na czarno, taka jest powszechna praktyka. Składka w wysokości jaka jest obecnie powinna być obowiązkowa od zarobków minimum 4tyś zł czyli tak jak średnia krajowa według GUS wzięta z księżyca. Poniżej tej kwoty musi być zależna od zarobków jeśli rządowi zależy aby ludzie wyszli z szarej strefy.

tak..a kto da mu emeryturę? Nie pisze ile będzie wynosić.I kto zapłaci mu chorobowe jak pójdzie na zwolnienie lekarskie????Kto wypłaci kobiecie macierzyńskie?Nie chodzi ze ma płacic mało chodzi o to by dostał to za co zapłacił.

A jak wygląda sprawa jak zachoruję to kto mi będzie płacił i ile i jaką otrzymam emeryturę od takich składek ?

To kompletny idiotyzm Pana Abramowicza, który jak i wielu Polaków nie rozumie o co chodzi w ubezpieczeniach społecznych i podatkach. Nie chodzi żeby były jak najmniejsze tylko o to co za to mamy. Jeżeli składki będą małe to świadczenia szczególnie w warunkach Polskich będą symboliczne ale o tym wszyscy się dowiedzą za wiele lat.
Skandynawia ma wysokie podatki i inne opłaty a nie widać żeby masowo emigrowali do Anglii czy innych krajów. System emerytalno- rentowy w Anglii jest zbudowany na innych zasadach niż w Polsce i nie można sugerować się wysokością składki jeżeli nie wprowadzi się pozostałych elementów systemu. W Niemczech system jest zbliżony do polskiego a ubezpieczenie społeczne w większości wypadków jest obowiązkowe.
Polski system można naprawić ale naprawić a nie niszczyć wprowadzając rozwiązania które są robione pod publiczkę bez żadnej spójnej myśli i bez odnoszenia się do przyszłości.

Dla emerytów z działalnoscią to gwóźdź do trumny

To ja poproszę przy umowach o pracę za najniższą krajową podatek 250 zł. a resztę do ręki dla pracownika.

rząd na razie jej nie popiera, ale patrzy przychylnym okiem.