Forum Polityka, aktualnościKraj

KONKORDAT, RELIGIA I Oleksy

KONKORDAT, RELIGIA I Oleksy

Grant001 / 84.10.89.* / 2010-06-25 11:54
Pan Oleksy powiedział w programie kropka nad i z Moniką Olejnik, że Konkordat jest umową międzynarodowa i musi być przestrzegany , a po chwili ubolewał , że niepotrzebnie pan Napieralski na ten temat się wypowiadał bo nam nie jest potrzebna wojna z Kościołem . Dalej było o tym że pan Napieralski jest praktykującym chrześcijaninem i dlatego jego stosunek do Kościoła jest niezrozumiały- przynajmniej dla pani Olejnik. Szanowni państwo - oczywiście że Konkordat jest umową międzynarodową , podpisaną w 1993r przez Krzysztofa Skubiszewskiego, ówczesnego Ministra Spraw Zagranicznych RP w rządzie Hanny Suchockiej a następnie ratyfikowany przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Zaistniał więc w trudnym dla Polaków okresie transformacji ustrojowej i ideologicznego rozchwiania oraz gorączkowego szukania nowych ideologii i nowych autorytetów po upadku socjalizmu. Jest produktem ludzi mocno związanych z Kościołem a podpis ówczesnego prezydenta to temat na odrębną dyskusję. Kościół katolicki nie przegapił okazji i cały ówczesny ferment ideowy i polityczny cynicznie i bez litości wykorzystał dla siebie . Dostaliśmy w prezencie cuchnącą żabę z którą teraz coś trzeba zrobić – bo co w istocie oznacza Konkordat – oddaje jednej religii całkowitą władzę nad wychowaniem i kształceniem społeczeństwa, zawłaszcza tzw. przestrzeń publiczną państwa w całości na potrzeby swojego wyznania i daje Kościołowi przywileje gospodarcze , które kosztują nas miliardy zł rocznie. Każdą umowę międzynarodową można renegocjować albo wypowiedzieć , tym bardziej że Kościół katolicki jej nie przestrzega i wcale tym się nie przejmuje , zatem już z tego powodu istnieją podstawy prawne żeby go wypowiedzieć. W Polsce legalnie działa ok. 160 religii i związków wyznaniowych, wszystkie mają swoje doktryny, kult i struktury organizacyjne. Każda z nich tworzy własny system teologiczny wyrosły z indywidualnego sposobu pojmowania swojej religii ,takiej jak buddyzm, judaizm, islam i chrześcijaństwo. Wszystkie one wartościują świat według zasad objawionych swojego Boga i odnoszą się do jego nadprzyrodzoności i świętości. Wiernym wydaje się, że są szczęśliwi i wolni ale to jest tylko złudzenie bo ich prawo do wolności jest ściśle ograniczone i kontrolowane przez prawdę teologiczną ich religii. Istnieje jeszcze bezwzględna prawda życia wyznawana przez ludzi niewierzących, są oni najbardziej wartościową częścią społeczeństwa i przeważnie najbardziej poniewieraną – ale to oni budują prawdziwy drogowskaz do przyszłości. Prawda jest jedna i zawsze jest bezwzględna, większości z nas nie stać na to żeby umieć tej „ prawdzie spojrzeć w oczy”. Chrześcijański filozof ks. Tiszner powiedział kiedyś że prawda to żywioł który może unicestwić człowieka , może go zabić, dlatego z prawdą trzeba nauczyć się obcować- dotyczy to także prawdy na temat naszego życia. Dlatego większość z nas musi sobie jakoś tą prawdę „zmiękczać” – część popada w nałogi a większość funkcjonuje w otoczce własnych wyobrażeń o świecie i iluzji – takich iluzji dostarcza ludziom każda religia - tak aby łatwiej było żyć. Prof. Kotarbiński napisał , że każda spowiedź jest próbą zmierzenia się człowieka z prawdą własnego życia. Niestety zawsze człowiek tą próbę przegrywa i potem znowu idzie do spowiedzi. Jak to wszystko się ma do myślenia pana Oleksego na temat roli i miejsca religii i Kościoła w nowoczesnym państwie. Są religie które funkcjonują nie przeszkadzając innym, ale Kościół katolicki do takich nie należy, chce żyć w całej przestrzeni społecznej państwa i to państwo w całości zawłaszczyć dla siebie , wypychając z niej wszystkich innych. Temu celowi właśnie służy Konkordat- zły, szkodliwy i krzywdzący państwo polskie i jego obywateli. Co zatem powinno uczynić państwo, żeby zagwarantować poszanowanie praw wszystkich obywateli? – powinno natychmiast tą umowę wypowiedzieć, ograniczyć przestrzeń publiczną funkcjonowania Kościoła katolickiego tak aby stworzyć miejsce dla innych. Na dziś zgodnie z Konkordatem jesteśmy państwem podporządkowanym Watykanowi i wyznaniowym- co jest sprzeczne z naszą konstytucją. Zgodnie z prawe międzynarodowym teraz to nasza konstytucja powinna być dostosowana do zapisów Konkordatu. Wtedy gdy ten dokument podpisywano była taka świadomość i czekano tylko na odpowiedni moment. Prawda jest taka , teraz powinniśmy albo wypowiedzieć konkordat albo zmienić pod ten Konkordat naszą konstytucję. Jak w tej sytuacji powinna zachować się nowa rodząca się polska socjaldemokracja - tego pan Oleksy nie powiedział bo najwyraźniej nie ma świadomości takiej sytuacji , nie miała jej też pani Olejnik. Sprawa praktyk religijnych pojedynczego człowieka nie ma tu znaczenia - to jest i powinna być osobista sprawa obywatela . Tu chodzi o państwo jako całość i jego ustrój , który powinien zagwarantować równość praw wszystkich wyznań i wszystkich obywateli oraz równy ich dostęp do funkcjonowania w przestrzeni publicznej. T

Najnowsze wpisy