Witam.
Ile za gotówkę ile na kredyt. Zawsze ten dylemat pojawia się przed większymi zakupami. Na szczęście jest to prosta matematyka. Istotne są procenty jakie mamy oddać czy to bankowi czy innemu kredytodawcy.
W sytuacji kiedy kredyt hipoteczny możemy otrzymać na niższe oprocentowanie niż lokata w banku to warto mieć gotówkę w ręku a mieszkanie pod hipoteką. (Kredyt w Euro brany 2 lata temu z marżą banku 1,9 w tej chwili oprocentowany jest na 2,1%. Bez problemu można znaleźć lokatę wyżej oprocentowaną i to uwzględniając podatek).
Nie piszę tutaj o braniu leasingu na pojazdy bo tam są inne korzyści (odliczanie vatu itp). Oprócz kredytu hipotecznego, który jest najbardziej opłacalny jest jeszcze pożyczka hipoteczna na dowolny cel. Następne w kolejności są kredyty obrotowe i w dalszej kolejności kredyty, karty kredytowe i tzw. chwilówki.
Biorąc kredyt warto się upewnić jakie będą koszty poboczne - czasami ubezpieczenie od utraty pracy może znacznie podnosić ratę kredytu.
Do brzegu do brzegu:
Starajmy się żyć na swoim poziomie, jeżeli zarobki wzrastają starajmy się nie wydawać więcej niż wcześniej ale odłożyć część na początku miesiąca (te słynne 10% od razu po wypłacie:) )tak by wiedzieć jaki jest budżet na dany miesiąc - sprawi to, że nie odczujemy braku tych funduszy. Jeżeli jest taka możliwość to nie kupować na kredyt. Kupić miesiąc czy dwa później ale za gotówkę i nie odczuwać przez 2 lata obciążenia za kanapę czy telewizor.
Podsumowując: Nieruchomości na kredyt - na takiej inwestycji się nie straci.
Pozycje, które tracą na wartości intensywnie jak samochód czy sprzęt agd kupować za gotówkę.
Wycieczkę zagraniczną zapłacić kartą kredytową - w najlepszym razie będziesz musiał zapłacić za nią za 54 dni - pamiętaj tylko o regularnej spłacie karty.
Wolne środki, jeżeli jest ich nadmiar ;) i nie chcemy ryzykować na giełdzie inwestujemy albo w nadpłatę droższego kredytu niż lokata albo właśnie w lokatę
Jeżeli chodzi o mnie staram się kontrolować swoje wydatki oraz trzymać powyższych zasad.
Jak dotąd mi się udaje i kilka inwestycji już mam za sobą.
Pozdrawiam i życzę samych udanych trafionych decyzji!
Bartosz

Witam!
Wypowiedzi nie widać to może ja dwa słowa.
Więc po kolei :
1.
Kupujesz samochód

Za gotówkę
2.
nieruchomość
Na raty.
3.

urlop na końcu świata

Za gotówkę.
Ad.1
Samochód to jak tylko wyjedziesz z salonu to od razu traci na wartości ,więc staram się kupować dobrej jakości ale nie nowy.
Ad.2
Nieruchomość to na długie lata wiec hipoteka.
Ad.3
To luksus i zbytek czyli jak wystarcza tak się wydaje nigdy nie na kredyt.
Jest tu jeszcze inne pytanie :
Co byś doradził innym
Oraz

Jak ty postępujesz?

He... he...
Nie zawsze tak postępujemy jak doradzamy innym ;-))
Generalnie to zawsze sie starałem tak wydawać aby mi zostawało około 10%.
Stare Amerykańskie zasady to były takie :
Pierwsza tygodniówka na mieszkanie
Druga tygodniówka na życie
Trzecia tygodniówka na samochód
Czwarta tygodniówka do banku a jak ktoś kupił dom to się to łączyło z mieszkaniem.
Pozostałe dwa dni w miesiącu to rezerwa na nie przewidziane wydatki.
Pozdrawiam organizatora.
Stary Ciułacz.