Kwestia 'normalnego zużycia'- tego jak umowa to definiuje, i czy owa 'normalność' nie sprawi, że rzeczywiste zużycie mimo dbałości będzie większe-Sprzęt powinien być zwrócony w stanie odpowiadającym normalnemu zużyciu. Wszelkie braki, uszkodzenia, nadmierne zużycie w stosunku do czasu lub naprawy własne, nieprzeprowadzone w porozumieniu z leasingodawcą mogą stać się podstawą do powołania rzeczoznawcy, który wyceni ewentualne szkody spowodowane niezgodnym z umową używaniem przedmiotu leasingu. Z reguły stwierdzone w ekspertyzie braki, szkody, ubytki, jak i wynagrodzenie rzeczoznawcy stanowić będą koszt obciążający leasingobiorcę.
To jeszcze zależy od rodzaju leasingu- czy finansowy, czy operacyjny.