jhook
/ 91.194.145.* / 2016-03-16 11:09
Żeby jeden rolnik mógł taniej kupić, to drugi będzie MUSIAŁ tanio sprzedać. Co byście powiedzieli, gdyby wasze WŁASNE mieszkanie mógł kupić jedynie sąsiad z tej samej klatki, co najwyżej tego samego bloku? Jak myślicie ile taki sąsiad by wam zaoferował za to mieszkanie wiedząc, że nikt inny nie może go kupić, bo prawo zabrania? I tak właśnie działa ta ustawa tylko w stosunku do ziemi rolnej. Z jednej strony chroni przed obrotem spekulacyjnym i wykupem przez podmioty zagraniczne, a z drugiej praktycznie uniemożliwia swobodne dysponowanie prywatną własnością. Dla kupujących niebo, dla sprzedających piekło.