Navigare
/ 80.55.129.* / 2006-08-28 23:32
A posłuchajcie tego:
"Trudno wyrokować, w którą stronę pójdzie rynek, przy tak małych obrotach jak dziś" - powiedział w poniedziałek po sesji Paweł Bartczak, makler Domu Maklerskiego Banku Zachodniego WBK. Dodał, że niewielkie obroty są związane z dniem wolnym na giełdzie londyńskiej.
Bartczak uważa, że jeśli indeks wzrośnie powyżej 2.917 pkt, czyli powyżej dolnego ograniczenia konsolidacji, jest szansa na dalsze wzrosty. "Jeśli natomiast spadnie poniżej 2.840 pkt to prawdopodobnie dojdzie do dalszych spadków" - dodał.
Makler podkreślił jednak, że poziomy te mają znaczenie tylko wówczas jeżeli są pokonywane przy znacznie większych obrotach niż w poniedziałek. "Przekraczanie ich przy obrotach rzędu kilkuset mln zł nie będzie miarodajne" - powiedział Bartczak."
Ja p*********, za co oni kasę biorą? Czyli cokolwiek sie wydarzy, pan Bartczak jest kryty! :)))))))))))))))))