delfin (de)
/ 83.26.54.* / 2006-11-02 10:03
Zarobiony, bez urazy, nie bądź naiwny. Jak już będzie po wszystkim, to wszyscy analitycy znajdą dziesiątki powodów, dlaczego "krach, bessa, załamanie" miały miejsce. A Ty wtedy przyznasz im rację i będziesz pytał, dlaczego wcześniej nikt nie ostrzegał. Szkoda zdrowia pisać o tym, czego nikt nie chce czytać. Mundek i Kenobi chyba dali sobie spokój. Ja też pisałem, raz czy dwa (jako "de"), że nie wierzę we wzrosty. Ale jaki to ma sens? Pomylisz się o tydzień, to najpierw cię będą krytykować, że głupoty piszesz, potem powiedzą, że o tydzień za wcześnie "to się nie liczy".
Brydziu, co miałaś na myśli pisząc że zamierzasz "zarabiać na spadki ". Miało być "na spadkach", czy czegoś nie zrozumiałem? Jak na spadkach, to w jaki sposób, jeśli można wiedzieć? Na kontraktach?
Pozdrawiam