A może by tak panowie " wybitni prokuratorzy" po prostu zrzekli się swoich funkcji dożywotnich w wysokości 14 000 miesięcznie i godnie podjęli pracę w Sejmie skoro poddając się wyborom demokratycznym wygrali je czego im gratuluję. Przecież podejmując decyzję o starcie w wyborach z jakiejkolwiek partii określają się za danymi poglądami i programem- a gdzie tu bezstronność osób zajmujących wysokie stanowiska w organach sprawiedliwości? Czy nie budzi wątpliwości że byli oni bezstronni i niezależni wtedy kiedy pełnili swoje funkcje zawodowe. Sam start z jakiejkolwiek partii politycznej moim zdaniem dyskwalifikuje ich jako prokuratorów. Tyle bicia piany i obrony dwóch gości którym jak osłowi "w żłoby dano" ale co wybrać? Chyba trzeba będzie zmienić konstytucję bo dyskryminuje ona obywateli.
Panowie posłowie powinni się wstydzić że znając dokładnie prawo i Konstytucję nie potrafią z honorem rezygnować z jednych przywilejów zostawiając sobie drugie.

W uchwale z dnia 22 września 2011 roku Nr 458/11 Krajowa Rada Prokuratury wyraziła „świadomość, że w obowiązującym stanie prawnym prokurator, w tym prokurator w stanie spoczynku, ma prawo ubiegać się o mandat posła albo senatora. Wynika to jednoznacznie z przepisów art. 44 ust. 4 i art. 65a ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze. Drugi z wymienionych przepisów stawia w szczególnie korzystnej sytuacji prokuratora w stanie spoczynku, który w razie wyboru do pełnienia funkcji posła albo senatora – w przeciwieństwie do prokuratora pełniącego służbę w organach prokuratury – nie musi zrzekać się swojego stanowiska i zachowuje należne uposażenie.”
za Gwiazdowskim

Widać teraz "niezależnych" pisuarowych prokuratorów.

oto cała prawda dla tych ciulastych ekspertów tzn. kolegów tow Wyszyńskiego
"Art. 65a. [Obowiązek zrzeczenia się stanowiska] 1. Prokurator mianowany, powołany lub wybrany do pełnienia funkcji w organach państwowych, samorządu terytorialnego, służby dyplomatycznej, konsularnej lub w organach organizacji międzynarodowych oraz ponadnarodowych działających na podstawie umów międzynarodowych ratyfikowanych przez
Rzeczpospolitą Polską jest obowiązany zrzec się swojego stanowiska, chyba że przechodzi w stan spoczynku." -Taką macie Polske

POwskie oszusty sie boją, bo będą fachowcy w opozycji i nnie bedzie można kręcić lodów