qaduq
/ 89.77.163.* / 2015-02-14 00:07
Czy to jest już analiza? Nie dziwię się, jeżeli takie materiały wychodzą w świat z ZUS. Skrajny przykład odbębnienia i to bez krzty wysiłku. Pierwszy przykład. Zakwestionowano 35.700 zaświadczeń L4 na 609.400 kontroli, co daje5,87%, czyli jedna na siedemnaście.
Kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków to 18.600.000 dla 35.700 osób daje 2.831 zł per capita. Z kolei obniżono wyplaty o 152.000.000 dla 211.000 co daje wynik 720 zł na osobę. Wynik nie jest zły. Pozornie. Dzieląc uzyskane 177 miliomow przez liczbę ponad 609 tysięcy kontroli otrzymujemy zaskakujący wynik 290 z kawałkiem złotych. Świadczy to, że nie ma specjalistów od kontroli, tylko leci się po łebkach, a figlarna statystka jest połykana z zadowoleniem przez wszystkich. Nie będę pouczał, jak to się robi, ale ZUS po prostu pozoruje kontrolę. Ciekawe , że nie podano armii kontrolerów, która odzyskała te 177 milionów i jaka jest wysokość funduszu płac dla tej wyjątkowo wyspecjalizowanej jednostki. I tak to się swiat fikcji kręci. A kiedy będą kontrolowane kopalnie pod kątem pracujących faktycznie na dole górników i pobierających dodatki górnicze urzędników? Kiedy rząd zabroni procederu piastowania więcej, niż jedno stanowisko w radzie nadzorczej w spółkach z ucziałem skarbu państwa. Prawdopodobnie na ruski miesiąc