Polka 11111111111111111
/ 83.24.252.* / 2015-06-02 14:42
I to jest szczera prawda.Jak to możliwe aby w nowoczesnym, demokratycznym państwie nie było wyraźnie sformułowanego prawa.Jak to możliwe, aby zdarzenia gospodarcze dotyczące wszystkich podatników nie były sprecyzowane co do np. możliwości i momentu zaliczenia do kosztów uzyskania przychodu?Jak to możliwe, aby nie móc
posiłkować się interpretacją indywidualną w sprawie identycznej u innego podatnika.Jak to możliwe aby były różne interpretacje w takich samych sprawach.A jednak są możliwe, ponieważ tworzone prawo jest tak zagmatwane, że i urzędnicy różnie je interpretują.A przecież to prawo ma być przede wszystkim dla podatnika- obywatela.A dla kogo jest tworzone? Dla kancelarii, prawników, aby móc szkolić, wydawać tysiące materiałów.To nie znaczy,że prawnik i kancelaria jest zbyteczna, jest potrzebna, i szkolenia są potrzebne.Ale u nas brak jakiegokolwiek umiarkowania.Jak można wprowadzać setki ustaw, rozporządzeń, jak ten na dole podatnik ma to ogarnąć.Jak te małe podmioty, samozatrudnieni, zatrudniający do 10 osób mają się w tym gąszczu poruszać.I podstawowe pytanie - jak na to wszystko zarobić.U nas prawo jest dla "dużego", jego stać na prawników, specjalistów w danej dziedzinie, bo jeden człowiek nie jest w stanie tego ogarnąć.Przecież w urzędach urzędnik albo się zna na VAT, albo na podatku od osób fizycznych , albo prawnych itd, i to jeszcze jest dalej podział.Kiedy u nas zapanuje w tych
sprawach jasność i uczciwość.Kiedy ten mikroprzedsiębiorca nie będzie "bity" i robiony w konia.Kiedy za ciężką pracę, bez urlopów, bez
chorobowego będzie traktowany uczciwie.Mały nie zapłaci ZUS, to szybko się go przywoła do porządku.Duży - to ok, może nie płacić się umorzy.Spóźni się jeden dzień z opłatą, a nie daj boże zachoruje to już mu nic się nie należy.
Kiedyś z działalności na wcześniejszą emeryturę się nie przeszło, z zatrudnienia tak.Rolnik ma PSL, który nie pozwoli go skrzywdzić, nałożyć podatki, taki sam ZUS.My mali nie mamy nikogo, kto by się za nami ujął.Ekipy mają nas w nosie, bo się nie skrzykniemy, nie zastrajkujemy, więc można nas grabić.Pieniądze będą mniejsze, ale pewne, że będą.Ciekawa jestem, czy dożyję lat w których będzie jako tako normalnie.