Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Kontynuacja wyprzedaży na GPW. Pękła kolejna bariera

Kontynuacja wyprzedaży na GPW. Pękła kolejna bariera

Wyświetlaj:
Proszę bardzo / 37.128.12.* / 2014-01-30 13:46
Obligacje Stanów 2,70% (+0,03%).

Długu już nikt nie dotknie, kiedy inflacja już szaleje i to dopiero początki, a drukarka się zwija sama, bo jej straty rosną.
Proszę bardzo / 37.128.12.* / 2014-01-30 13:42
W sprawie tego funduszu chińskiego to wypowiedział się JP Morgan, który ostrzega, że opóźnianie krachu zbankrutowanego funduszu w Chinach nic nie pomoże, a będzie kosztowało drożej.
JPMorgan warns in a recent note, "avoiding defaults is not the right answer, as it will only delay or even amplify the problem in the future." A default that encourages lenders to price in risk would be a positive development and the CEG#1 was an ideal product to 'fail' with its 11% yield and clear idiosyncratic company problems. However, regulators won't have to wait long for a second chance as JPM warns "There will be a default in China’s shadow banking industry this year as economic growth momentum slows.".
a to niedobrze... / 94.254.131.* / 2014-01-30 14:22
Czyli jednak teraz nic w Chinach jeszcze NIE zbankrutuje???
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
danielossss / 94.240.36.* / 2014-01-30 13:30
I znowu lecą kosze na sprzedaż...banda oszustów i naganiaczy.
maryllion / 85.28.183.* / 2014-01-30 13:30
kolega redaktor musi szybciej pisać, bo wracamy do początku dnia
18 legionów / 87.105.238.* / 2014-01-30 12:25
jak to w bessie 212 spółek spada 100 rosnie
waldek102 / 95.49.123.* / 2014-01-30 13:14
jak ktoś inwestuje na long termin to co tam :)
ale jajaaa / 87.105.238.* / 2014-01-30 14:00
a to prawda , taki długoterminowy spekulant żyje powietrzem przez te wszystkie długie lata
zuberek / 37.109.107.* / 2014-01-30 14:35
kazdy chciałby byc spekulantem,"szybki pieniadz dobry pieniadz"a jak nie wyjdze mówi o sobie inwestor długoterminowy......
ale jajaaa / 87.105.238.* / 2014-01-30 12:24
BZ WBK po wynikach lepszych o 50% niż rok temu spada 2 %

to jest mój cąły komentarz jak się zmieniło postrzeganie ryku w BESSIE 2014
Dzięki / 164.126.222.* / 2014-01-30 12:22
KEN; pisałeś ostatnio sporo o szykującym się pod koniec stycznia wielkim BANKRUCTWIE jakiegoś chińskiego fundu. Masz jakieś nowe SZCZEGÓŁY?
Stasiek47 / 89.67.111.* / 2014-01-30 11:49
myślę, że te bariery to brednie psychologiczne. Pękają raz w górę, raz w dół i nie ma to żadnego widocznego znaczenia dla giełdy.
ale jajaaa / 87.105.238.* / 2014-01-30 11:09
waluta mówi wszystko , o 14 znów w USA włączą komputery pod nasz nowy system na GPW i sypną
kaznodziejaa / 85.28.183.* / 2014-01-30 12:40
to samo chciałem napisać. Oni jeszcze nieoswojeni będą z sytuacją na swoim podwórku.
krispek - nielog / 95.48.32.* / 2014-01-30 11:11

o 14 znów w USA włączą komputery


hahahaha
bobij / 217.96.37.* / 2014-01-30 10:55
leć rynbeńko leć....1600...
BUzz ANAL / 193.238.42.* / 2014-01-30 10:54
Myslę tak po lekturze wpisów na forum... Ci którzy zarabiają prawdziwe pieniadze na giełdzie nie mają potrzeby pisania na tym forum.. ich strategie są unikalne.. pozdrawiam gawędziarzy..
znów pod prad / 87.105.238.* / 2014-01-30 11:07
buhahahahahahahahhh
ale jajaaa / 87.105.238.* / 2014-01-30 10:53
czym szybciej pozbędziecie się akcji tym mniej stracicie , ostatni będą wychodzić ludzie pokroju JASIA siedzący w funduszach
synonim / 2014-01-30 11:44 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum

ostatni będą wychodzić ludzie pokroju JASIA siedzący w funduszach

To znaczy z tych pieniężnych mitoman będę wychodzić, z któych się tak śmiejesz?
ale jajaaa / 87.105.238.* / 2014-01-30 10:45
Wraz z początkiem kryzysu finansowego w 2008 roku FED rozpoczął akcję zalewania rynków nowo wydrukowanymi dolarami. Miało to na celu pobudzenie gospodarki. Przynajmniej oficjalnie tak twierdzono. Zwiększenie ilości dolarów w obiegu powoduje utratę wartości wszystkich pozostałych.
Rząd USA nie mogąc spłacić swoich zobowiązań względem pożyczkodawców (rządy oraz fundusze inwestycyjne rozsiane po całym świecie) miał 2 wyjścia:
1. Ogłosić bankructwo i powiedzieć wprost: jesteśmy spłukani i nie spłacimy naszych długów
2. Utrzymywać, że wszystko jest pięknie i drukować takie ilości USD aby spłacić długi bezwartościowym dolarem
Widząc, że USA realizuje plan 2 coraz mniej kupców decydowało się na zakup obligacji tego kraju. Wobec rosnących potrzeb pożyczkowych rządu Stanów Zjednoczonych FED wprowadzał do obiegu nowe dolary, pod które rząd USA wystawiał obligacje, w uproszczeniu FED poprzez zapis komputerowy tworzył z powietrza środki płatnicze a następnie pożyczał je rządowi USA.
W ten sposób USD osłabiał się, wzmacniając rodzimych eksporterów... pozwoliło to poprawiać wynik finansowy wielkich korporacji i banków.
Z upływem czasu, jednak na USD nie było wystarczającej liczby nabywców. Nie więcej niż 30% nowych obligacji kupowały rządy i fundusze inwestycyjne. Pozostałe 70% kupował FED i procent ten ciągle rósł. Taka sytuacja nie mogła więc trwać wiecznie. Odsetek obligacji, które FED musiał skupować rósł znacznie przez ostatnie 4 lata, doszło do tego, że od początku 2013 FED więcej musi skupować aniżeli emituje. Pomiędzy 02 stycznia, a 06 lutego 2013 roku dług federalny USA wzrósł o 47.224 mld USA. Tymczasem ilość obligacji USA w posiadaniu FEDu zwiększyła się o 51.064 mld USA. Różnica wynosi zatem 3.879 mld. Inaczej mówiąc w tym okresie FED skupił o 8% więcej obligacji niż rząd USA wyemitował. Nie było wyjścia taka sytuacja powoduje więcej złego anizeli dobrego (spadek bezrobocia) dlatego Ben w połowie 2013 zasugerował koniec drukowania.... i się zaczęło.
Poszukiwania schronienia przez kapitał trwają w najlepsze i oczywiście nie omijają rynku długu, gdzie w takich chwilach zwykle cenione są papiery amerykańskie.
Panie Witoldzie w tej sytuacji EDEK nie ma prawa rosnąć. Proszę dokładnie przeanalizować zależność w ostatnich 5 latach EURO/USD i US 10Y BOND YIELD.

stooq.com/q/a/?s=10usy.b

2014/01/30 05:18:10
debos / 79.191.188.* / 2014-01-30 12:11
Jak ktoś przeczyta twój komentarz a nie lubi myśleć to może pomyśleć, że amerykanie drukują te swoje dolary i puszczają z samolotu. Gdy tymczasem za te dolary oni skupują obligacje. Więc sytuacja jest taka, że dają ludziom pieniądze na rozkręcanie gospodarki w zamian za dług zwany obligacjami które niczego nie rozkręcają.
Rząd USA nie mogąc spłacić swoich zobowiązań względem pożyczkodawców

Siooooooostroooo! Tleeeeeeeeennn! Co to za myślenie. Nie spłaca się zobowiązań w jednej chwili. Dług odsługuje się przez lata. Na świecie wszyscy są wierzycielami i wszyscy są dłużnikami. Twoje myślenie jest niestety dosyć typowe dla naszych rodaków. Często się słyszy kuriozalne pytanie- a kto będzie spłacał nasze długi które zdradziecki rząd zaciąga? A odpowiedź powinna być prosta. My dzisiaj spłacamy, a nasze dzieci będą spłacały w przyszłości. No i oczywiście zaciągały nowe zobowiązania. Bo to w gospodarce nigdy się nie skończy. Ale jeśli postawiliśmy to poprzednie pytanie konieczne jest pytanie - kto będzie korzystał z tego co za ten dług zostało zbudowane, kto będzie korzystał z dochodów które przyniosą dzisiaj dokonane inwestycje? I tu odpowiedź jest dokładnie taka sama. My dzisiaj korzystamy , a nasze dzieci będą korzystały w przyszłości.
Najważniejsze, żeby PKB rósł, był jak największy a dług nie był przesadnie wielki w odniesieniu do wartości PKB. Im większa gospodarka tym zobowiązania będzie łatwiej i przyjemniej odsługiwać.
ale jajaaa / 87.105.238.* / 2014-01-30 12:21
buhahhhaahhahahahah spadłem z krzesłą z wrażenia , a ten tekst to nie moj a z bloga Białka ale zgadzam się z nim w 100%

USA to bankrut który nie jest w stanie splacać swoich długów i to nie tylko ja tak myślę , gdyby nie to że dolar to waluta światowa to USA by zbankrutował jak Zimbabwe ,
krispek - nielog / 95.48.32.* / 2014-01-30 12:47

a ten tekst to nie moj a z bloga Białka ale zgadzam się z nim w 100%

domyśliłem się, że nie Twój, bo byłby to najmądrzejszy komentarz, który kiedykolwiek tutaj napisałaś. Widzę, że wierzysz w Białka jak w garbate aniołki. Niedawno natomiast śmiałeś się z niego, że brał L-ki na szczycie i S-ki na dołku ostatnim. Po jednym Cię zawsze rozpoznam, choćbyś nie wiem ile nicków miała - niezdecydowanie, zmiana decyzji co 5 sekund hehe
no ale cóż, dziwne nie jest, skoro nawet nie do końca wiesz jaką ostatecznie masz płeć, to jak ktoś taki może analizować cokolwiek na rynku, a co więcej w Twoim przypadku gdzie są problemy z myśleniem - podejmować trafne decyzje inwestycyjne.

Przepraszam - spekulacyjne, krótkoterminowe, dające 0,5% zysku brutto* maklerzy się cieszą :) hehehehe
KAŻDY GŁUPEK MOŻE WKLEIĆ DEMO / 87.105.238.* / 2014-01-30 13:12
-----Wpis usunięty z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl.---------
krispek - nielog / 95.48.32.* / 2014-01-30 13:45
ja z nienawiści? :) absolutnie. To Ty strasznie się stresujesz pisząc do mnie lub o mnie hehehe

spekuła krótkoterminowa zawsze wygrywa co nie? buahaha
jeszcze raz przytnie i po zabawie , trend jasny / 87.105.238.* / 2014-01-30 10:43
FORMACJA DRUKUJ =KUPUJ załamuje się
ale jajaaa / 87.105.238.* / 2014-01-30 10:33
Dariusz_B, 30 stycznia 2014 o 06:39 :
Albert sorry za pytanie ale naprawdę nie bardzo kumam. Hossa pokoleniowa a tu ciągle słychać (nie tylko u Ciebie ale u różnych analityków), że trzeba mieć dobrze wyselekcjonowane spółki. Czy taka wielka hossa nie charakteryzuje się tym, że przeważająca większość akcji rośnie?
debos / 79.191.188.* / 2014-01-30 10:56

Czy taka wielka hossa nie charakteryzuje się tym, że przeważająca większość akcji rośnie?

Tak wielka hossa tym się charakteryzuje. A na końcowym etapie hossy zaczynają rosnąć nawet spółki wydmuszki. Im bardziej ceny akcji zaczynają się rozmijać z wartościami spółek tym większe rzesze ludu zaczynają kupować akcje. Fundusze inwestujące w akcje są oblegane od rana do wieczora. I jeśli obserwujemy takie zjawisko to znaczy, że najwyższy czas aby czmychać z giełdy. A w pocie czoła zarobione pieniądze przeznaczyć na luksusowe dobra i wypoczynek w ciepłych ale nie zbyt upalnych krajach. Dzisiaj oczywiście takiej sytuacji nie ma. Dzisiaj nie ma hossy. Może co najwyżej trend wzrostowy.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy