ciotka paranoja
/ 83.11.198.* / 2015-09-13 12:00
"Rodziny nisko zarabiające mają obecnie obciążenie realne około 10 proc., uwzględniając odliczenia od podatków - mówi Lewandowski. - Jeśli tylko jedna osoba zarabia i rodzina ma dwójkę dzieci, to obecnie razem ze składkami ZUS płacą około 30 proc. uposażenia. My chcemy, żeby to było nie więcej niż 10 proc.
Przy założeniu, że ojciec w takiej rodzinie ma minimalne wynagrodzenie, w kieszeni zostanie mu więcej ok. 5 tys. zł rocznie."
Zwykłe, bezczelne kłamstwo. Jak może komuś zostać 5000 zł w kieszeni jak on wszystkich podatków nawet tyle nie płacił?? Teraz może odpisać sobie ulgi na dzieci (ok 2000), w nowym systemie te ulgi zlikwidują. A jak już człowiek dzieci wychowa i zostanie w domu z zoną, która jeszcze do tego pracuje, to dowalą mu 39% podatku w podzięce za wychowanie dzieci i żeby spłacił poprzednie niskie podatki!!
Tylko jedno mnie zastanawia; jak w tym kraju dobrobytu podatkowego może wyżyć 4 osobowa rodzina z minimalnej pensji 1750 zł brutto??