Jeśli zainwestowałam na długi czas w fundusze to czy warto teraz konwertować czy przeczekać. Oto jest pytanie!
Pilsener
/ 2008-01-10 09:09
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
A plan inwestycyjny to od parady? Czy plan zakładał zmianę struktury portfela? Jeśli tak, to wg jakiej strategii? Jedni sprzedają gdy spada, inni wręcz przeciwnie - dokupują. Plan jest niezbędny, aby nie dać się emocjom. Nie wiesz co robić, a chcesz "coś zrobić" to postaw na fundusze zmiennej alokacji zarządzane przez specjalistów.
max1224
/ 195.117.209.* / 2008-01-10 01:08
na które każdy sam musi sobie odpowiedzieć nikt nie weźmie odpowiedzialności za ewentualne Twoje straty
Malaga2007
/ 212.106.191.* / 2008-01-10 08:43
Gdyby wszyscy mieli sobie odpowiadać sami na pytania to forum nie istniałoby.
Ja mówię: konwertować lub uciec w lokatę na jakiś czas.
max1224
/ 195.117.209.* / 2008-01-10 17:38
forum to wymiana myśli a nie podejmowanie decyzji w czyimś imieniu trzeba wymieniać poglądy myśleć i podejmować decyzje a nie czekać co ludzie powiedzą co ma zrobić ktoś jak Barbasia jeśli dostanie 30 odpowiedzi konwertować uciekać itp i 30 tzrymać nie panikować dalej będzie w tym samym punkcie przy następnych mocnych spadkach i znowu zapyta i posłucha "ekspertów " z forum i znowu umoczy i do kogo będzie mieć żal? najlepiej uczy się na własnych błędach za które samemu się płaci
TAKIE JEST MOJE ZDANIE W KWESTII DORADZTWA dlatego każdemu mówię JA CI RADZE RÓB JAK CHCESZ
I tu się drogi Panie mylisz. Podjęłam już męską decyzję!
max1224
/ 195.117.209.* / 2008-01-10 23:52
i bardzo mnie to cieszy to znaczy że ktoś trafił zargumentacją albo napisał coś co utwierdziło Cię w przekonaniach że postępujesz słuszniei o to chodzi pozdr
w długoterminowym inwestowaniu fundusz powinien być na plusie, reagowanie na spadkach zawsze przynosi minusy,
I tego będę się trzymała :-) Tylko jak tu nie zaglądać do netu i nie stresować się? Mam zbyt słabą silną wolę. Dzięki bardzo Zion :-)
elja
/ 79.185.230.* / 2008-01-10 21:57
to tak jak ja:) juz mam takie plecy na funduszach, że szok. ale ciągle tkwie w postanowieniu że bedę te pieniadze i 10 lat trzymać aż się odkuję:)
Jasne, nic nie jest na zawsze, spadki w końcu kiedyś się skończą a cierpliwi zostaną wynagrodzeni :-)))
Pania
/ 87.205.188.* / 2008-01-09 20:07
w jaki fundusz i ile ?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.