Mnie się wydaje, że ktoś chyba upadł na łeb. Przez osiem lat najpierw Dondolino a później Kłamczucha robili wszystko, by ludziom żyło się jak najgorzej. Zasłaniając się kryzysem dopuścili się podwyżek
VAT na wszystko. Nie oszczędzili nawet dzieci zwiększając podatek na ubranka. Wprowadzili też umowy śmieciowe stosowane w Polsce na ogromną skalę. Skąd teraz tak nagle nastąpiła u Kłamczuchy niesamowita metamorfoza i miłość do poddanych, by dopłacać najgorzej zarabiającym? Jeśli ktoś tego nie dostrzega to powiem, że zbliżają się wybory parlamentarne i łajdaki naobiecują wszystko, by kolejny raz nabrać społeczeństwo i przedłużyć sobie czas sielanki i dalej trwać przy korycie. Po wyborach w razie wygranej odwrócą kota ogonem i dokręcą nam śrubę. Przecież my to znamy. Obietnice Kłamczuchy to tylko zabiegi propagandowe. Nie dajmy się więc kolejny raz nabrać tej sitwie oraz nowemu zagrożeniu dla Polski jakie niesie z sobą NowoczesnaPL. To stara Unia Wolności w nowym opakowaniu i pod zmienionym szyldem.
Najgorszym jest, że pewien idiota, chyba ze dwa lata temu, na zjeździe ekonomistów w Krynicy powiedział, że „w Polsce kryzysu nie ma”. I dalej: „Kryzys pukał do naszych bram, ale go nie wpuściliśmy”. Jednak zwiększoną stawkę
VAT utrzymano w mocy na kolejne lata i obowiązuje ona do dziś. To w końcu jest ten kryzys czy go nie ma? Kto więc robi z nas idiotów i w jakim celu? Rządzący mają albo pomylone we łbach lub jest to ich celowe działanie. A może ktoś steruje nimi z zewnątrz wprowadzając w życie coraz to nowsze ustalenia podejmowane na utajnionych światowych zjazdach Bildenbergów, w którym uczestniczył również jeden gamoń z Polski. Obecność na tym zjeździe zaznaczyła również Anne Applebaum. Jak wyczytałem jej roczny dochód to około 2,5 miliona złotych, zaś jej ukochany wpieprzał u Sowy ośmiorniczki na koszt podatnika. To prawdziwy skandal.
W przeszłości mieliśmy też drugiego idiotę, znanego wszystkim ekonomistę, który swą ogromną wiedzę i szlify zdobywał na WUML-u / Wieczorowy Uniwersytet Marksizmu Leninizmu /. Jego teoria działania to schładzanie prężnie i w szybkim tempie rozwijającej się gospodarki. Efektem tych działań jest to, że od tego też czasu nie możemy się pozbierać.
Przecież u nas nie może być lepiej niż gdzie indziej a Polska musi zostać złupiona. Dzisiaj ten wielki uczony ma ogromne parcie na władzę i robi wszystko, by dorwać się ponownie do koryta.
Kończąc powiem tylko, że ogólnoświatowy kryzys gospodarczy według mnie to wielka ściema i fikcja. Został on wymyślony przez możnych tego świata po to, by jeszcze bardziej złupić społeczeństwa wielu narodów. Rzekomy kryzys zaczął się w Stanach Zjednoczonych. Jak sobie przypominam, reakcja władz była natychmiastowa i kosztem budżetu dofinansowano banki kwotą około 10 miliardów dolarów. I co? Z tej ogromnej kwoty 50% przeznaczono na nagrody. To o jakim my mówimy kryzysie, o którym już więcej nie wspominano? U nas może być podobnie.