kopacz to teraz przed wyborami obiecuje gruszki na wierzbie co robili przez osiem lat nic a teraz jest na wszystko .łgarstwo aby utrzymać się na stołku.

niech najpierw dadzą warunki pracodawcom do normalnego funkcjonowania a nie pieprzą o dopłacaniu do pensji!
Ja zamiast płacić ZUS i opłacać armię urzędasów wolał bym zatrudnić na umowę o pracę pracownika i te pieniądze dać jemu a nie im, i wtedy minimalna skoczy do 2,5 na rękę bo mnie będzie stać!!!

Zgadzam się, państwo powinno zapewnić każdemu godne życie, a łażenie do jakiejś roboty i ciułanie groszaków to przesąd i przeżytek. Gdzie mam przysłać numer konta?

Brawo! Premier polskiego Rządu nie wie co to umowa śmieciowa, wielkie brawa, tak trzymać!
Przecież nie stawka minimalnego wynagrodzenia jest problemem, tylko 3,50 PLN na godzinę, przy zleceniach, czy o dzieło.

A co z bezrobotnymi bez prawa do zasiłku? Bo sasiad za socjalizmu pił całe życie i nie chciał pracowac to miał płaconą opieke i zapłoconą przez Gops żywnośc w okolicznym sklepiku za 10 zł dziennie. Nie płacił podatku od gospodarstwa rolnego i teraz ma opłacony pobyt w domu opieki. Mąż przepracował 25 lat, ja prawie 15 potem urlopy wychowawcze, likwidacja zakładów pracy. Mąz wyjechał w latach 90-tych do USA (kilka lat) wrócił bo byłam powaznie chora... Pieniądze poszły na leczenie (Kraków i Warszawa, a mieszkam na Podkarpaciu) i utrzymanie (bylisy bez pracy). Nie korzystalismy z żadnej pomocy, a jak poszłam o zaświadczenie do Gminy o dochodach z gosp. rolnego (1,5 ha IV i V kl) [potrzebne dzieciom do akademika i stypendium to panie z Gopsu krzyczały: pani mąż był w Ameryce! A to było po 10 i wiecej latach od jego powrotu... od wielu lat nie ma dla nas pracy, nie ma tez zdrowia na wyjazdy i jeszcze żyjemy bo dostałam pare zł w spadku.... Sasiad - pijak ma zabezpieczony los do końca swoich dni, państwo sie nim opiekuje... jego gospodarstwo zadłużóne, ale komornika żadnego nie widać....

...a emeryci i renciści ???????????????????

Minimalna płaca wyniesie 1850 zł brutto i ona każe za to godnie żyć. To urąga godności człowieka

Zmniejszyć okres wypowiedzenia z 3mcy na 2 tyg i problem umów czasowych zniknie.Ale w s-kach skarbu państwa będą wrzaski