Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kopacz dla Money.pl: Pacjentów czekają kolejne, głębokie zmiany

Kopacz dla Money.pl: Pacjentów czekają kolejne, głębokie zmiany

Wyświetlaj:
polskie sprawy / 194.181.88.* / 2011-09-08 08:30
nie znosze KŁAMSTW !

najbliższy termin do kardiologa mam na 28 grudnia !

wasza posłanka MUCHA mówiła prawdę o was " starych ludzi nie OPŁACA sie leczyć"

Platforma antyObywatelska w całej krasie. Czy w tym nowym rozdaniu SAWICKA zastąpi ciebie ?
jah:) / 193.111.166.* / 2011-09-08 11:48
młodych traktują tak samo, moje dziecko z orzeczoną niepełnosprawnością, może się rozwijać i chodzić do normalnej szkoły, jeżeli będzie cały czas stosować dietę - projekt obecnego rządu to pełna odpłatność za preparat białkowy: koszt ok. 4,5 tys pln na 3 miesiące; jak to wprowadzą to zostanie mi tylko działalność przestępcza, bo dziecko musi żyć i rozwijać się; TO SĄ WŁAŚNIE PROJEKTY REFORM PO
Ceneo / 79.187.93.* / 2011-09-08 08:25
Jedyna prawdziwa potrzebna zmiana, to rozbicie monopolu Narodowego Funduszu Zdrowia i zmniejszenie gigantycznego - w aspekcie wielkości zatrudnienia, poziomu plac i kosztów - charakteru tej instytucji.
Jedyną receptą jaką jak widać posiada koalicja, jest finansowanie słuzby zdrowia z własnej kieszeni podatnika, bez możliwości odliczeń, czyli de facto kolejny para - podatek.
W ten sposób istotnie nie trzeba zwiększać podatku dochodowego.
Tak na marginesie chciałem zapytać, dlaczego ludzie zatrudnieni na pełny etat i mający własne malutkie firmy muszą podwójnie płacić składki zdrowotne, a całe grupy społeczne [np. rolnicy] nie płaca nic.? Czy to normalne, racjonalne?, bo że niesprawiedliwe to już wiemy po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego.
Rządzić, to znaczy przewidywać!!!

szerzej o polskiej partiokracji na: frankofil-francja-przede-wszystkim.blogspot.com
Bezpartyjny, ale ze służby zdrowia / 212.160.118.* / 2011-09-08 08:25
Pozwolę sobie na kilka komentarzy - dla jasności kolejnych komentatorów - nie jestem za żadną z partii politycznych:
Minister: "Te placówki, które będą lepiej oceniane i leczyć będą więcej pacjentów, będą dostawać dodatkowe pieniądze. Za tym pójdzie skrócenie kolejek do specjalistów" - skoro te placówki dostaną więcej środków (rozumiem że dodatkowe środki będą związane z podniesieniem wyceny punktowej dla nich,) to środki zostaną zabrane z innych placówek, w związku z tym kolejki nie spadną tylko po prostu wzrosną. Placówki lepiej ocenione dostaną większą kasę za lepszej jakości świadczenia, ale w takiej samej liczbie - świadczeń na rynku więc nie przybędzie. Kolejki według mnie jeszcze bardziej wzrosną. Jeżeli będzie natomiast sytuacja, że te placówki dostaną więcej kasy za większą liczbę świadczeń (bez wzrostu wyceny punktowej) to również nie przybędzie świadczeń tylko zostaną one przesunięte z jednych placówek do innych. Kolejki nie spadną, tylko wzrosną w placówkach lepiej wycenianych, a w efekcie pacjenci się od nich odwrócą bo będą tam za duże kolejki. Z doświadczenia wiem że praktyki NFZ są takie, że generalnie jest to monopolista i sam narzuca jednostkom cen i i lości bez negocjacji - nie chcesz to nie podpisuj umowy - krótka piłka. A te podwyżki wartosci kontraktów już teraz się dzieją. Faktycznie za wiekszą liczbę świadczeń NFZ dodatkowo punktuje jednostki i przyznaje większą kasę, ale jednocześnie znacznie podnosi limity świdczeń - efekt jest taki, że należy wykonać dużo więcej świadczeń za tą samą kasę niż przed podwyżką.

A ja mam inną propozycję uzdrowienia sytuacji. Skoro pieniadze NFZ są środkami publicznymi - niech idą na świdczenia wykonywane przez publiczne jednostki działąjące nie dla zysku, dlaczego publiczne środki mają zasilać prywatne podmioty. Ale jak słyszymy słowa minister - nierealne. To moze niech chociaż wprowadzi jednakowe zasady działalnosci dla publicznych i niepublicznych. Dlaczego niepubliczne mogą w kontraktowaniu podawać ceny dampingowe usług, zawierać kontrakty, a później odbijać sobie różnicę w kosztach pobierając dodatkowe opłaty od pacjentów. Dlaczego publiczne jednostki nie mogą pobierać opłat za dodatkowe świadczenia, które niestety muszą wykonywać ponad limit (choremu z zagrożeniem życia nie powiedzą by poszedł do prywatnej placówki - z której często jest przysyłany bo im się nie opłaca go leczyć). Co minister powie gdy po sprywatyzowaniu wszystkich jednostek po prostu zabraknie jednostek które będą udzielały świadczeń w danej dziedzinie bo im się nie będzie opłacało, czy wtedy będzie podnosić wyceny tych świadczeń, ale proszę pamiętać "kołderka" jest krótka i z której strony się nie pociągnie - gdzieś dla kogoś zabraknie. Teraz służba zdrowia ratuje się publicznymi jednostkami, które mają obowiązek udzielić świadczeń nawet jak nie mają na to środków. Jak nie będzie publicznych kto zmusi prywatny podmiot do celowego zadłużenia się w imie idei służenia innym. Odpowiedź chyba jest zbędna. Świadczenia zdrowotne finansowane są ze środków publicznych i tylko powinny być przeznaczane na funcjonowanie jednostek publicznych działających non-profit (dla minister wyjaśnienie : bez zysku, bo kto by chciał zarabiać na czyimś cierpieniu - pytanie znowu retoryczne).
zygfryd II / 83.15.245.* / 2011-09-08 11:06
Mam prostszą radę. Cz państwowy czy nie powinien dostawać kasę z ubezpieczenia za skuteczne wyleczenie . Jak się nie ubezpieczasz no to niestety , ale masz problem. Nie może być tak , że o********** się całe życie i "należy Ci się opieka medyczna". Za co za cudze pieniądze ?
Smutne ? , ale prawdziwe.
zxc12 / 83.6.2.* / 2011-09-08 08:17
Zdrowie ludzkie to nie towar. Zasady wolnorynkowe w tym akurat przypadku nie sprawdzają się. USA dobry przykład jak ktoś zna tam sytuacje. Ubezpieczenia prywatne są dobre na leczenie kataru i podobnych. Wadą podstawową jest w nich ustalony limit na leczenie. Leczenie poważnej choroby kosztuje nieraz tak dużo że limit nie wystarcza.Zdrowie to strategiczna gałąź tak jak wojsko policja Można żyć nie mając pieniędzy i mieszkania jedząc resztki ze śmietnika i mieszkając na dworcu ale jeśli zachorujesz a służba zdrowia jest niedostępna lub za droga to można stracić to co najcenniejsze – życie.
esu / 87.105.132.* / 2011-09-08 09:22
W Ameryce nie czeka się do specjalisty rok. Pacjent załatwiany jest od ręki. O tym ilu ludzi umiera w socjalistycznej służbie zdrowia, którzy nigdy nie grzebali po śmietnikach, ale do lekarza nie mogą się dostać ze swoją chorobą pół roku, czy rok to zapomniałeś powiedzieć.

Służba zdrowia w USA tak się składa ma na swoim koncie wykrycie większości chorób odkrytych w XX wieku, przytłaczającej większości. Jak idziesz w Ameryce do lekarza to od razu wie jakie badania Ci zrobić: tomografia, cytologia, przeciwciała na to lub tamto jak u doktora Hausa, a u nas idę do lekarza który jest wieloletnim szefem jednej z klinik największego we Wrocławiu szpitala, a gość proponuje mi macanie stawów (jako główną i jedyną metodę badania) i lek, który reklamują w TV. Takie badanie to ja mogę sobie sam i za darmo zrobić.
sisley / 213.77.28.* / 2011-09-08 11:53
25% Amerykanów nie ma ubezpieczenia zdrowotnego. Czy coś ci wiadomo na ten temat?
Floyd / 2011-09-08 11:26 / Tysiącznik na forum

W Ameryce nie czeka się do specjalisty rok. Pacjent
załatwiany jest od ręki.

O jakich Amerykanach piszesz kmiocie, a może będziesz udawał, że nie wiesz?
pp.pp / 193.41.170.* / 2011-09-08 12:33
no jeżeli uważasz, że meksykanin, kubańczyk pracujący w USA nie jest człowiekiem....
ale tak jest - w stanach jest super jak masz katar. Złamiesz nogę z komplikacjami - leczą do czasu aż masz kasę - potem za drzwi i rób sobie co chcesz. Amerykanie wymyślili chirurgię jednego dnia - bo ich nie było stać na leżenie w szpitalu.
już się cieszę / 178.37.129.* / 2011-09-08 08:25
Paanie, niewolnik jest towarem.Zaakceptował już Pan jedzenie ze śmietnika,zmusi się go do akceptacji reszty.Tak jak uznania prostytucji za godne zarabianie.Humanizm Pana szanuję.
wykopacz 111 / 77.255.54.* / 2011-09-08 08:11
Lekarz zarabia gdy cię "leczy" , lekarzowi jest potrzebny pacjent tak zdrowy i silny by móc go długo "leczyć".

To jest biznes jak każdy inny.
zofka / 62.111.178.* / 2011-09-08 08:03
Nie potrafie juz uwierzyc w zadne obietnice tej pani, gdyz WSZYSTKIE zmierzaja jedynie do tego, by pacjent placil, jesli chce miec badania na poziomie i leczenie jak bog przykazal. Nie wmowi mi, ze ciezkie przypadki beda nalezycie leczone w klinikach gdzie liczone beda ZYSKI. Bo jak to jest z klinikami nastawionymi na zysk (albo chociaz na brak strat) to kazdy widzi juz teraz. Pozbeda sie pacjenta drogiego i klopotliwego, albo po prostu zaniechaja takiego leczenia jakie jest konieczne. Nadto mowienie o NFZ ze to dobry TWÓR! To smieszne, gdyz kazdy widzi co to za zbior urzedasow nagradzanych godziwie byle tylko mowili NIE!!
Kontra 39 / 46.205.68.* / 2011-09-08 07:25
Jasne że tak . Kolejki znikną bo ludzie nie będą mieli pieniędzy na dodatkowy podatek od leczenia i zaczną umierać. Kopacz - minister od eutanazji ludzi chorych a więc państwu nie potrzebnych a więc spoleczeństwo stanie się zdrowe a rządowi znikną problemy. Wydaje się że Kopacz swój pomysł powinna opatentować. Dodatkowo by zarobila.
4545 / 217.173.186.* / 2011-09-08 07:50
tak oczywiscie, przyjdzie jarosław i wszyscy nagle beda sie leczyc, nie bedzie kolejek bo na kazdego pacjenta przypadnie 1 lekarz. heheheh
sisley / 213.77.28.* / 2011-09-08 12:00
Jeżeli PiS zależ na tym kraju, a wierzę że tak jest, to będą mieli dużo roboty po czterech latach rządzenia PO. I nie tylko w służbie zdrowia. To co PO robi ze służbą zdrowia to kwalifikuje się do TK.
Kontra 39 / 46.205.124.* / 2011-09-08 07:55
Napisał ten co ma pisuar w głowie zamiast mózgu. Jasne że tak zło i zwyczaje ktore wprowadziła PO przez cztery lata trudno będzie wylemić.
Puk / 178.73.50.* / 2011-09-08 11:10
Wyplenić, matołku P (anty)Obywatelski.
1 2 3 4 5
na koniec starsze

Najnowsze wpisy