Ach i te rozpanoszenie niemiaszków jesienią się skończy, to dobrze :-)

8 lat uchwalali bzdety niekorzystne dla obywateli, wymieniał nie będę, teraz ma czelność wozić tyłek za nasze pieniądze, i jeszcze pluć na tych co nie mieli prawa głosu, wyjątkowe zarozumialstwo, czy głupota.

CO WY BREDZICIE ARTYKUŁ SPONSOROWANY PRZEZ PLATFUSÓW...MY CHCEMY BY PRZY BRAKU GOSPODARKI WIĘKSZE PIENIĄDZE SZŁY NA WOJSKO? DEBILE
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Czy pani Kopacz nie ma za krótkich nóżek na ściganie ? chyba że tu chodzi o przekształcenie prywatyzacje pozostałych polskich rentownych spółek ?

Co to za matematyk wyliczał 47proc. bzdura

Społeczeństwo nie ma wpływu na gangsterskie metody PO. Nadchodzi jednak czas wyborów parlamentarnych. To jest ogromna szansa dla Polski i Polaków. Głosujmy tak, żeb ani jeden poseł Platformy Obywatelskiej nie wszedł do sejmu.

Działania Pani Premier są nastawione na jeden, jedyny cel: "utrzymać się u władzy". Jeśli się to uda to powróci to samo co było przez ostatnie 8 lat. PO było/jest u władzy na tyle długo, że może być rozliczone przez wyborców za rzeczywiste, swoje dokonania. W wyborach podziękuję za osiem lat rządów a nie za cztery miesiące kampanii przedwyborczej. Umizgi PO w stronę tzw. "masowego" elektoratu są co najmniej niesmaczne bo NIGDY zwykły, pracujący ciężko etatowy pracownik/obywatel (czy inny nad którego losem się Pani Premier pochyla) nie był adresatem programu PO. Partia ta zwyczajnie nie będzie ich spraw w przyszłym sejmie reprezentowała.
Minister Bieńkowska jasno, kwotowo określiła od jakiego poziomu zasługuje się na jej szacunek a minister Nowak też pokazał jakie zegarki się w jego środowisku nosi. Etc, etc, etc, . . . .
Działanie Pani Premier jest charakterystyczne dla stanu paniki w obozie władzy. To zwyczajne odwracanie uwagi od tego co partia zrobiła przez minione dwie kadencje i próba zachowania posad z partyjnego nadania.
Dlatego tym bardziej w jakiekolwiek zmiany nie wierzę.

Bzdura. W ten sposób można realizację obietnic załatwić w kilka dni. Wystarczy wydać parę rozporządzeń, czy przepchać przez sejm ustawę i po sprawie. Obietnica zrealizowana. No, ale potem jeszcze trzeba te przepisy wprowadzić w życie !!!